24 grudnia 2023

Boże Narodzenie w Betlejem w cieniu wojny

(Bazylika Narodzenia w Betlejem. Fot. CLODAGH KILCOYNE / Reuters / Forum)

Miejsce narodzin Jezusa przyciąga chrześcijan na całym świecie, szczególnie w okresie Bożego Narodzenia. Jednak w tym roku sytuacja wygląda zupełnie inaczej.

 

Wojna w Ziemi Świętej mocno odbija się na Betlejem, a turystyka niemal całkowicie stanęła w miejscu. W tym roku większość chrześcijańskich pielgrzymów trzyma się z daleka, a wiele sklepów jest zamkniętych. Władze miasta zdjęły dekoracje świąteczne, a kościoły odwołały wielkie parady bożonarodzeniowe. Święta noc w Betlejem pozostaje w tym roku cicha.

Wesprzyj nas już teraz!

Co roku pielgrzymi z całego świata przybywają do Betlejem, aby odwiedzić miejsce narodzin Jezusa, zwłaszcza w okresie Bożego Narodzenia, co stanowi ponad dwie trzecie produktu krajowego brutto. W tym roku prawie wszystkie łóżka hotelowe pozostają puste. Liczne restauracje i sklepy z pamiątkami są zamknięte. Taksówkarze na próżno czekają na klientów na przejściu granicznym z Izraelem.

Rony, który jest właścicielem sklepu w Betlejem mówi: – Nasz sklep jest historyczny. Jak widać, znajdujemy się naprzeciwko miejsca narodzin Jezusa. To dla nas coś wyjątkowego. Mój dziadek założył ten sklep w 1927 roku. Potem przyszedł mój ojciec, Victor, drugie pokolenie. A ja i mój brat jesteśmy trzecim pokoleniem. Mam też małego Victora. Mam nadzieję, że będzie czwartym pokoleniem. To cud prowadzić sklep w tym miejscu przez 100 lat.

Wyjaśnia, że zawsze mieli niezbyt stabilną sytuację, ale ich zadaniem jest pozostanie w tym kraju. – Ponieważ zawsze mówię, że kościół jest zbudowany z kamieni, ale my jesteśmy żywymi kamieniami. I zawsze mamy nadzieję na lepszą sytuację, na lepszą przyszłość dla naszych dzieci. Ważne jest również, aby zdać sobie sprawę, że Boże Narodzenie to nie tylko grudniowe dni. Mamy Boże Narodzenie przez cały rok, zwłaszcza tutaj, w tym miejscu – mówi Rony.

W tym roku w kościołach w Betlejem nie będzie żadnych dekoracji świątecznych. Swoimi decyzjami Kościół i wspólnoty, które odwołują się do chrześcijaństwa podążyły za wskazaniem rady miejskiej Betlejem, która kilka tygodni temu ogłosiła na Facebooku, że „wszystkie dekoracje świąteczne i elementy świąteczne zostaną usunięte na cześć męczenników i w solidarności z ludnością Gazy”. Przed kościołem Narodzenia Pańskiego, jednym z najstarszych kościołów na świecie, nie ma więc choinki ozdobionej kolorowymi światełkami, jak to zwykle bywa o tej porze roku. Plac Żłóbka, zwykle centrum parad bożonarodzeniowych, w tym okresie przedświątecznym służy jedynie jako zwykły parking i miejsce zbiórki, gdzie w tę adwentową niedzielę patroluje około 20 żołnierzy palestyńskich sił bezpieczeństwa.

Z powodu wojny między radykalną islamską organizacją Hamas a Izraelem, obecnie obowiązuje ostrzeżenie dla podróżujących do Izraela i na Zachodni Brzeg Jordanu. Konflikt w Strefie Gazy doprowadził do tymczasowego zamknięcia izraelskich przejść granicznych do Betlejem dla turystów. Chociaż punkty kontrolne zostały ponownie otwarte dla odwiedzających, turyści nadal nie mogą wjechać do Betlejem.

 

Źródło: KAI/tom

RoM

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(3)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 268 200 zł cel: 300 000 zł
89%
wybierz kwotę:
Wspieram