Poświęcenie Rosji Niepokalanemu Sercu Matki Bożej nie zostało w przeszłości dokonane tak, jak życzyła sobie tego Maryja. Dlatego trzeba ten akt ponowić, mówi bp Athanasius Schneider. Nie można spodziewać się też żadnych natychmiastowych konsekwencji. Naszym zadaniem jest zrobić to, co powiedziała nam nasza Pani, a reszta leży w rękach Opatrzności Bożej.
Bp Athanasius Schneider mówił o planowanym przez papieża Franciszka poświęceniu Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi. Jak wskazał w rozmowie z Diane Montagną, która ukazała się na portalu OnePeterFive.com, istnieje ewidentna konieczność poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Matki Bożej, bo poprzedni papieże nie wykonali tego tak, jak oczekiwała Maryja.
– Nie zostało to przeprowadzone w sposób, jakiego żądała Nasza Matka. W mojej ocenie, konsekracji należy dokonać bardziej dokładnie, a to oznacza bezpośrednie wymienienie Rosji, razem z innymi warunkami, które wyszczególniła Matka Boża – powiedział.
Wesprzyj nas już teraz!
Hierarcha wskazał, że wymienienie Ukrainy razem z Rosją jest jak najbardziej zasadne.
– Biorąc pod uwagę obecną bolesną wojnę na Ukrainie, jest całkowicie zrozumiałe, że papież Franciszek wymieni również Ukrainę. Trzeba też wziąć pod uwagę, że w lipcu 1917 roku, kiedy Matka Boża pierwszy raz mówiła o konsekracji Rosji, duża część terytorium obecnej Ukrainy należała do Imperium Rosyjskiego, które określało niektóre regiony tego terytorium mianem Małej Rosji oraz Rosji Południowej. Gdyby papież wymienił dziś jedynie Rosję, duża część tego terytorium (czyli większość obecnej Ukrainy), które Matka Boża miała przed oczami w lipcu 1917, zostałaby wykluczona z konsekracji – powiedział.
Biskup wskazał też, jakie są, jego zdaniem, fundamentalne elementy żądania Matki Bożej z Fatimy. Po pierwsze, jest to poświęcenie Niepokalanemu Sercu Maryi, a nie jedynie Matce Bożej czy Dziewicy Maryi. Po drugie, konieczne jest bezpośrednie wymienienie Rosji, przy czym można wymienić również inne narody bliskie Rosji lub też narody całego świata, bo kluczowe jest, aby była wśród nich wprost wspomniana Rosja. Po trzecie, konieczna jest jedność z biskupami; nie musi to oznaczać stuprocentowej jedności, ale jedność w sensie moralnym. Według biskupa nie ma przy tym znaczenia, w jaki sposób papież wezwie biskupów do tej jedności: czy uczyni to poprzez formalne zaproszenie czy też poprzez nakaz.
Hierarcha pytany o znaczenie praktyki pierwszych sobót miesiąca wskazał, że papież mógłby na przykład za pośrednictwem Penitencjarii Apostolskiej wydać dekret, który aprobowałby tę praktykę pobożności wśród wiernych.
– Efekt aktu poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi, nawet jeżeli zostałby przeprowadzony w idealnej zgodności z oczekiwaniami Matki Bożej, nie powinien być rozumiany tak, jakby był sakramentem, którego skutek zależny jest od ważnej celebracji (ex opere operato). Akt poświęcenia, mówiąc językiem teologii, jest sakramentalium (sacramentale), a jego efekt zależy przede wszystkim od modlitwy błagalnej Kościoła (ex opere operantis ecclesiae). Teologia katolicka wskazuje, że sakramentalia nie rodzą łaski, ale przygotowują do niej. Akt poświęcenia nie ma automatycznego, natychmiastowego i spektakularnego albo sensacyjnego efektu. Bóg, w swojej suwerennej, mądrej i tajemniczej Opatrzności, zastrzega dla Siebie prawo do określenia czasu i sposobu realizacji efektów konsekracji. […] Naszym zadaniem jest zrobić to, co powiedziała Matka Boża: reszta jest w rękach Opatrzności – powiedział.
Hierarcha mówił też, jakie nadzieje wiąże z zaplanowanym przez papieża Franciszka aktem.
– Trzeba mieć nadzieję, że poświęcenie Rosji przyspieszy jej nawrócenie, co w konieczny sposób wiąże się ze zjednoczeniem Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego ze Stolicą Apostolską i staniem się prawdziwe katolickim. Tylko wówczas dojdzie w oczach Bożych do prawdziwego nawrócenia, bo nawrócenie nie może być połowiczne – wskazał.
– Musimy mieć również nadzieję, że poświęcenie Rosji przyspieszy triumf Niepokalanego Serca Maryi, co znajdzie swój wyraz w autentycznej odnowie życia Kościoła katolickiego, to znaczy w nowej chwale czystości wiary katolickiej, świętość liturgii, świętości życia chrześcijańskiego – dodał.
– Wreszcie musimy mieć nadzieję, że poświęcenie Rosji przyspieszy epokę pokoju dla ludzkości. Przy tym prawdziwy i trwały pokój w społeczeństwie zostanie ustanowiony dopiero wówczas, gdy Chrystus będzie panował nad społeczeństwem ludzkim – powiedział, powołując się na nauczanie papieża Piusa XI.
Hierarcha wyraził też radość z tego, że do aktu poświęcenia przyłączy się były papież Benedykt XVI, który, jak powiedział biskup Schneider, jest jednym z najbardziej wybitnych członków światowego episkopatu naszych czasów.
Źródło: onepeterfive.com
Pach