– Dzisiaj bardzo wiele zależy od nas, bo to my mamy być świadkami wiary wobec innych według otrzymanego powołania – mówił w niedzielę w czasie wieczornej homilii biskup kaliski Edward Janiak.
W homilii celebrans podkreślał, że w sprawach wiary Pan Bóg posługuje się ludźmi. – Dziękujemy Panu Bogu za łaskę chrztu świętego, za łaskę wiary, za to, że urodziliśmy się w rodzinach chrześcijańskich – powiedział.
Wesprzyj nas już teraz!
– Dzisiaj bardzo wiele zależy od nas, bo to my mamy być świadkami wiary wobec innych według otrzymanego powołania, rodzice wobec dzieci, kapłani wobec Kościoła żywego, ale też wobec każdego człowieka, którego spotykamy na drodze naszego życia, bo nie ma przypadkowych spotkań. Tak działa Opatrzność Boża – przekonywał hierarcha.
Akcentował, że każdy człowiek jest odpowiedzialny za rozwój duchowy swoich bliskich. – Dzisiaj, kiedy przeżywamy te trudne chwile związane z przestrzeganiem zasad podanych nam przez władzę państwową i kościelną ze względu na wirusa, który się pojawił, potrzebna jest bardzo duża odpowiedzialność każdego człowieka, ale w tym wszystkim musi być większa siła aktywności chrześcijańskiej męża wobec żony, żony wobec męża, rodziców wobec dzieci – wskazywał hierarcha.
Prosił o dochowanie wierności Panu Bogu. – Dziękując Panu Bogu za dar wiary wypraszamy tę łaskę, abyśmy dochowali wierności Panu Bogu, byśmy Go nie zdradzili, nie byli po stronie zdrajców. Musimy wiedzieć, po której stronie chcemy stanąć, a z krzyżem każdy człowiek musi się spotkać na ziemi. To jest tajemnica cierpienia, czasem tego krzyża nie widać, inni o nim nie wiedzą, a człowiek musi go nieść, aby dać świadectwo prawdzie – powiedział bp Janiak.
KAI
TK