– Jak się okazuje, film bojkotowany jest przez wielkie sieci dystrybutorów, gdyż bardzo jasno ukazuje wartość wiary, jej siłę i walkę z Kościołem nieprzebierającą w środkach. Ponieważ jednak wskazuje jednoznacznie atakujących Kościół masonów – został uznany za niepoprawny politycznie i zignorowany w Europie i Ameryce Północnej – wyjaśnia biskup włocławski, przewodniczący Rady KEP ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego.
Różne środowiska, także osoby prywatne, zwracają się do Księży Biskupów, prosząc o zwrócenie uwagi wiernych na film opowiadający historię prześladowań Kościoła Katolickiego w Meksyku w początkach XX wieku. Stąd właśnie apel bp. Meringa do księży i wiernych, by zainteresowali samych siebie i swoich parafian „Cristiadą”.
Wesprzyj nas już teraz!
„Film, o którym mówimy, jest bardzo ciekawy, ma znakomitą obsadę, wzrusza i przypomina, co może oznaczać wierność wyznawanym wartościom; ponieważ jednak wskazuje jednoznacznie atakujących Kościół masonów – został uznany za niepoprawny politycznie i zignorowany w Europie i Ameryce Północnej. Zróbmy co w naszej mocy, by stał się obrazem, który najpierw obejrzymy, a potem dopiero wydamy o nim sądy!” – apeluje hierarcha.
„Oglądając Cristiadę zapoznamy się z katolicyzmem meksykańskim, tak bliskim błogosławionemu Janowi Pawłowi II. Był w tym kraju kilka razy. Matkę Bożą z Guadalupe (w Meksyku) czcił i kochał, zostawiając Ją nam jako Patronkę Ewangelizacji i Obrończynię życia. Wyniósł też na ołtarze Meksykańskich Męczenników za wiarę!” – podkreśla w swoim apelu bp Mering.
Źródło: KAI
luk