Biskup Athanasius Schneider zachęcił katolików przywiązanych do Tradycji aby pozostali mocni w wierze, nawet w obliczu okoliczności prześladowań od czasu publikacji Traditionis Custodes. Hierarcha wyraził nadzieję, że ich wierność przyniesie „mnóstwo owoców” dla Kościoła w przyszłości.
Biskup Astany porównał obecne czasy do IV wieku, kiedy wierność wobec Jezusa Chrystusa, Syna Bożego wyrażała zdecydowana mniejszość hierarchów. Co więcej, byli prześladowani przez biskupów oddanych – jeszcze wtedy nie nazwanej – herezji arianizmu.
Również dzisiaj, wierni są „dosłownie wyrzucani ze swoich parafialnych kościołów, gdzie od kilku lat sprawowana była Msza Łacińska zaaprobowana w pełni przez Benedykta XVI i lokalnych biskupów”. Dzisiaj natomiast muszą „poszukiwać nowych miejsc kultu; hal sportowych, szkól itd.”, przypominając nieco sytuację Kościoła katakumbowego.
Wesprzyj nas już teraz!
W opinii kazachskiego biskupa, Traditionis Custodes stanowi przykład „niesprawiedliwego traktowania tych katolików przez rządzonego przez Franciszka Watykanu, oraz innych biskupów”.
Z drugiej strony przypomniał, że podobne prześladowania w historii Kościoła zawsze przynosiły „wiele błogosławieństw i umacniały wiarę tych ludzi”. „Ich wierność przyniesie wiele owoców dla całego Kościoła” – przekonuje bp Schneider.
Jednocześnie wskazał na, wyłożoną już przez św. Tomasza z Akwinu, kwestię „ograniczonej wierności”. „Kiedy papież lub biskup nakazuje coś, co ewidentnie podminowuje pełnię wiary Kościoła i Jego liturgii, wyrządza krzywdę całemu Kościołowi” – mówi hierarcha za „Doktorem anielskim”.
„Pomniejszamy dobro Kościoła, Jego duchowy wymiar oraz dobro naszych dusz. Nie możemy brać w tym udziału” – przekonuje.
Zdaniem biskupa, w sytuacjach gdzie ważą się losy wiary „jesteśmy zobowiązani (…) by zawsze zwrócić uwagę Ojcu Świętemu i biskupom: Z całym szacunkiem i miłością, nie możemy przystać na te zobowiązania, które na nas kładziecie, ponieważ uderzają w dobro naszej Matki, Kościoła Świętego”.
“W takich przypadkach, będziemy nieposłuszni w sensie formalnym, ale faktycznie pozostaniemy w wierności wobec Kościoła, który jest większy niż jakikolwiek papież” – podkreślił hierarcha. „Będziemy wierni każdemu z poprzednich papieży, którzy bezwarunkowo i bezkompromisowo bronili czystość wiary katolickiej i świętości liturgii Kościoła” – dodał.
„Bóg wie, kiedy ponownie da swojemu Kościołowi silnego, stuprocentowego tradycyjnego katolickiego papieża” – podkreślił bp Schneider. W jego opinii, z wyjątkiem kilku papieży, wszyscy papieże, począwszy od św. Piotra, byli „w 100 proc. tradycyjni”, ponieważ „jest to nieodłączne od natury urzędu papieskiego, aby być naprawdę 100 proc. tradycyjnym obrońcą wiary i świętości liturgii.
Biskup Schneider zachęcił wiernych do modlitwy, nawet w formie „światowego łańcucha różańców”, aby szybko błagać Boga „o udzielenie Kościołowi prawdziwego, silnego, odważnego katolickiego papieża”.
Źródło: lifesitenews.com
PR