Biskup diecezji Tyler w Teksasie w USA, Joseph Strickland, przestrzega przed chodzeniem na kompromisy. Jak mówił w najnowszym odcinku swojego cyklicznego programu, z pozornie niewielkich odstępstw od misji Kościoła szybko rozwijają się większe, do tego stopnia, że w końcu przestaje się być katolikiem.
– Doszliśmy do miejsca, w którym głosi się fałszywe przesłanie, rzeczy sprzeczne z podstawowymi prawdami. Musimy wspierać ustawodawców, liderów Kościoła, biznesmenów, którzy są naprawdę zakorzenieni w prawdzie objawionej przez Boga – stwierdził.
– Dokąd prowadzi ludzi cała ta agenda woke? Prowadzi do ciemności, smutku, depresji, zbyt często do samobójstwa – podkreślił.
Wesprzyj nas już teraz!
– Musimy przestać chodzić na kompromisy. Musimy wrócić na właściwe tory, bo jeden krok w złym kierunku staje się kolejnym krokiem – i zanim można się spostrzec, nie pamięta się już o własnej tożsamości – wskazał biskup.
– Nic nie może sprawić, że odejdziemy od prawdy objawionej przez Chrystusa. Musimy być silni, musimy mówić jasno. Nie możemy mówić niczego, co zaprzecza depozytowi wiary, który nam przekazano – dodał.
Źródło: lifesitenews.com
Pach
Katoliccy księża… zaprzeczają zmartwychwstaniu… Kto na to pozwala?!