„To ustawa eugeniczna i skrajnie selektywna. Takich rzeczy nie powinniśmy nigdy robić” – powiedział biskup Piotr Turzyński, odnosząc się do podpisanej dzisiaj przez Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego ustawy „o leczeniu niepłodności”.
– Szkoda, że pan prezydent Komorowski nie odnalazł swojej tożsamości chrześcijańskiej, bo ustawa, którą podpisał, stawia go poza oficjalnym nauczaniem Kościoła – powiedział biskup Turzyński na antenie Radia Plus Radom.
Wesprzyj nas już teraz!
Według biskupa pomocniczego diecezji radomskiej ustawa „o leczeniu niepłodności” stawia człowieka wyżej od Boga. – Jeżeli człowiek zaczyna zarządzać naturą według swoich praw, to zaczyna niszczyć to, co jest wokół nas. To ustawa eugeniczna i skrajnie selektywna. Takich rzeczy nie powinniśmy nigdy robić. Przekroczyliśmy pewną granicę, po której będzie można łatwiej „bawić” się człowiekiem – powiedział biskup Turzyński.
Na koniec odniósł się do słów prezydenta Bronisława Komorowskiego, który powiedział, że nie jest prezydentem ludzkich sumień, tylko prezydentem polskich obywateli. – Ustawa skazuje nas, wierzących, na płacenie za metodę in vitro dla tych, którzy się na nią decydują. A wierzący tego nie chcą. Gdyby zachować jakikolwiek parytet i powiedzieć, że jestem prezydentem wszystkich Polaków, to należałoby do tej ustawy dodać naprotechnologię, finansowaną przez państwo – powiedział biskup Piotr Turzyński.
Ustawa o leczeniu niepłodności została przegłosowana przez sejm 25 czerwca. Dwa tygodnie później trafiła również do Senatu. Tam została przegłosowana i 13 lipca trafiła na biurko do podpisu Prezydenta.
Źródło: KAI
luk