Główna siła polityczna Egiptu wezwała we wtorek do „pokojowych protestów” w związku z produkcją filmową, określaną jako obraźliwa względem Mahometa. Dwugodzinny film zatytułowany „Innocence of Muslims” sfinansowało około… 100 żydowskich sponsorów. 56-letni izraelski filmowiec Sam Bacile podkreśla, że film miał być prowokacją.
Bractwo Muzułmańskie wezwało do „pokojowych manifestacji przed głównymi meczetami Egiptu, aby przeciwstawić się obrazie naszej religii i Proroka”. Do manifestacji ma dojść w piątek.
Wesprzyj nas już teraz!
W dwugodzinnym filmie „Innocence of Muslims” Mahomet został przedstawiony jako oszust, kobieciarz aprobujący molestowanie seksualne dzieci. Sam Bacile – filmowiec stojący za produkcją – otwarcie nazywa islam „rakiem”. Jak twierdzi, jest izraelskim żydem zamieszkałym w Kalifornii, aktualnie ukrywa się w obawie o swoje życie. „Innocence of Muslims” ma odsłonić wady islamu, co zdaniem Bacile’a pomoże Izraelowi. Kilkunastominutowy fragment produkcji przedstawiający Mahometa został udostępniony w serwisie youtube.com.
W 2005 roku publikacja karykatury Mahometa w jednej z duńskich gazet wywołała protesty i zamieszki w wielu muzułmańskich krajach. W 2004 roku, za realizację filmu uznanego za obraźliwy wobec islamu, zamordowany został holenderski filmowiec Theo van Gogh.
We wtorek uzbrojeni islamiści „protestujący” przeciwko produkcji Bacile’a napadli na amerykański konsulat w Bengazi. Zginął ambasador Christopher Stevens i trojka pracowników dyplomatycznych. Przed budynkiem konsulatu doszło do starć ze służbami bezpieczeństwa. Do ataku na amerykańskie placówki doszło także w Egipcie.
– Naród amerykański jednoczy się w żałobie po śmierci ambasadora Chrisa Stevensa. Stany Zjednoczone w najostrzejszych słowach potępiają ten haniebny atak. (…) Odrzucamy wszelkie próby poniżania innych religii, ale nie ma absolutnie żadnego usprawiedliwienia dla tego rodzaju przemocy – stwierdził Barack Obama. – Nie zawahamy się w naszym zdecydowaniu, by sprawiedliwości stało się zadość po tym strasznym czynie i nie ma wątpliwości, że sprawiedliwość zostanie wymierzona – dodał. Prezydent zauważył także, że do ataku doszło w 11. rocznicę zmachu terrorystycznego na USA z 11 września 2001 roku.
Źródło: tvp.info / interia.pl
mat