Brandenburgia, związkowy kraj w Niemczech Wschodnich, zmienił przepisy dotyczące procedur naturalizacyjnych. Minister spraw wewnętrznych René Wilke ogłosił w parlamencie w Poczdamie, że kandydaci ubiegający się o obywatelstwo niemieckie będą musieli uznać prawo Izraela do istnienia, by móc otrzymać paszport.
Nowe przepisy wprowadzono po cichu 1 czerwca. Zdaniem ministra są one wyrazem solidarności Brandenburgii z Izraelem. Wilke tłumaczył się jednak, że nie oznacza to, iż „wszystko, co jakikolwiek szef rządu w Izraelu kiedykolwiek zrobił i zrobi, spotka się z solidarnością i aprobatą”.
Z regulacji cieszy się Andreas Büttner, komisarz Brandenburgii ds. antysemityzmu, który stwierdził, że „Izrael jest obietnicą ochrony i samostanowienia. Każdy, kto atakuje Izrael, atakuje tę obietnicę”.
Wesprzyj nas już teraz!
Za przykładem Brandenburgii ma pójść burmistrz Berlina Kai Wegner (CDU). – Osobiście doskonale wyobrażam sobie, że warunkiem naturalizacji będzie uznanie prawa Izraela do istnienia – mówił lokalnej gazecie „Tagesspiegel” 20 lipca.
Regulacje wprowadzone w Brandenburgii nie spodobały się politykom lewicowej koalicji Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) i skrajnie lewicowej partii Sojusz Sahry Wagenknecht (BSW). Liderka tego ostatniego ugrupowania, Friederike Benda, zaznaczyła, że wprowadzone wymogi nie były z nimi konsultowane ani tym bardziej uzgodnione. Ma to być „policzek dla demokracji” – napisała w poście na Facebooku.
„Podczas gdy Brandenburgia wzywa do pokojowego współistnienia narodów i do przeciwstawiania się wojnom agresywnym, rząd niemiecki nadal dostarcza broń rządowi izraelskiemu, który dopuszcza się ludobójstwa w Strefie Gazy i zaatakował Iran z naruszeniem prawa międzynarodowego. To hipokryzja!” – komentowała.
Warto zaznaczyć, że poza wymogiem uznania prawa Izraela do istnienia, kandydaci na obywateli Niemiec muszą także potwierdzić swoje przywiązanie do wolnościowego, demokratycznego porządku konstytucyjnego, deklarując lojalność. Muszą się zobowiązać do przyjęcia szczególnej, historycznej odpowiedzialności Niemiec za nazistowski reżim i jego konsekwencje, zobowiązując się do ochrony Żydów. Mają także dążyć do pokojowego współistnienia narodów i nie prowadzić wojny agresywnej.
Inne wymogi dotyczą samodzielnego utrzymywania się, bez konieczności korzystania z pomocy socjalnej, niekaralności i zakazu bigamii. Ponadto muszą znać w wystarczającym stopniu język niemiecki.
Uznawanie prawa do istnienia Izraela jako warunek otrzymania paszportu wcześniej wprowadził inny kraj związkowy: Saksonia-Anhalt, by walczyć z antysemityzmem wśród muzułmańskiej populacji migrantów.
W 2024 roku liczba incydentów antysemickich miała wzrosnąć ponad dwukrotnie, do 9000, a ich skala obejmowała: zniewagi, podpalenia i brutalne pobicia.
Źródło: brusselssignal.eu
AS
