Muzułmańska rodzina z Pakistanu zwróciła się przeciwko własnej krewnej, która przeszła z islamu na chrześcijaństwo. Brat niemal śmiertelnie ranił własną siostrę, a jej męża zamordował. Rodzina uznała, że porzucając islam kobieta przyniosła jej wstyd.
Do tragicznych wydarzeń doszło pod koniec czerwca w miejscowości Narang Mandi oddalonej około 60 kilometrów od stolicy pakistańskiej prowincji Pendżab, Lahaury, gdzie dochodzi do szczególnie częstych prześladowań chrześcijan.
Wesprzyj nas już teraz!
Represje spotkały tym razem 28-letniego chrześcijanina Aleema Masiha oraz jego 23-letnią żonę Nadię. Małżeństwo zostało uprowadzone przez rodzinę kobiety. Brat Nadii pozbawił Aleema życia trzema strzałami z broni palnej. Strzelił także do własnej siostry, ciężko ją raniąc, na szczęście jednak nie śmiertelnie Kobieta trafiła do szpitala w bardzo poważnym stanie.
Sprawca napaści powrócił do swojej rodzinnej miejscowości i ogłosił, że poprzez mord przywrócił rodzinie muzułmańską godność. Następnie sam stawił się na policji i przyznał do zbrodni. Rzecz spotkała się z aplauzem części lokalnej społeczności. Niektórzy muzułmanie mieli mówić, że mężczyzna postąpił słusznie, pokazując „niewiernym” właściwe im miejsce, a samemu gwarantując sobie miejsce w raju.
Źródło: kath.net
Pach