Żona prezydenta RP, Agata Kornhauser-Duda, coraz mocniej irytuje środowiska feministyczne oraz „postępowe” media. W piątek, 13 maja, Pierwsza Dama wzięła udział w spotkaniu z okazji 150-lecia Kół Gospodyń Wiejskich. Nie zaszczyciła zaś swoją obecnością feministycznego Kongresu Kobiet.
Lewicowo-liberalny portal NaTemat.pl ubolewa z powodu decyzji Agaty Kornhauser-Dudy i zarzuca jej „unikanie trudnych tematów”. Chodzi o to, że Pierwsza Dama nie przyłączyła się do feministycznego jazgotu, który nawołuje do totalnej legalizacji dzieciobójczych praktyk aborcyjnych. Ponadto prezydentowa nie zjawiła się na Kongresie Kobiet, chociaż była na niego zapraszana już dwa razy. Udział w jego pracach brały poprzednie Pierwsze Damy, co skrzętnie przypomniało „postępowe” medium.
Wesprzyj nas już teraz!
Chociaż Pierwsza Dama milczy w tematach światopoglądowych i nie wiadomo jakie prezentuje poglądy, to znamiennym jest, że w piątek, 13 maja, spotkała się właśnie z Kołem Gospodyń Wiejskich. Instytucja ta obchodzi obecnie 150 lat swojego istnienia.
Pierwsze Koła powstały jeszcze w XIX wieku, a do dzisiaj ich celem jest dbanie o poprawę sytuacji kobiet żyjących na wsi. Koła zajmują się między innymi propagowaniem skutecznych modelów gospodarstw rolnych, zdrowiem kobiet i ich rodzin oraz folklorem.
Źródło: natemat.pl , tvpparlament.pl
MWł