Ruszyły rozmowy rządu Wielkiej Brytanii z przedstawicielami Chin na temat porozumienia o wolnym handlu. Umowa ma zwiększyć dostęp dla największych chińskich banków i przedsiębiorstw do gospodarki brytyjskiej i stanowić przeciwwagę dla potencjalnych negatywnych skutków Brexitu.
Prowadzący negocjacje minister finansów Wielkiej Brytanii kanclerz Philip Hammond zapowiedział, że nadszedł czas, aby odkrywać „nowe szanse” na całym świecie, w tym w Chinach, „jednym z największych inwestorów wewnętrznych Wielkiej Brytanii”. Taki ruch był konieczny po decyzji Wielkiej Brytanii o opuszczeniu Unii Europejskiej. Nowa umowa ma być zabezpieczeniem dla brytyjskiej gospodarki.
Wesprzyj nas już teraz!
– To, co musimy zrobić to zminimalizować straty w krótkim okresie i zmaksymalizować korzyści dla brytyjskiej gospodarki w dłuższej perspektywie – powiedział Hammond na spotkaniu ministrów finansów G20 w Chengdu, w Chinach. Umową żywo jest zainteresowane chińskie Ministerstwo Handlu.
W zamian za większy dostęp do rynku Wielkiej Brytanii na produkty i inwestycje, Chiny zmniejszą bariery dla usług takich jak bankowość, ubezpieczenia, jak również towarów brytyjskich. Takie rozwiązanie znacząco zwiększyłoby eksport. „Kiedy Wielka Brytania opuści Unii Europejską i nie będzie już zobowiązana jej przepisami, może będzie łatwiej robić interesy z nami w przyszłości” – wskazał Hammond.
Wielka Brytania posiada już strategiczne partnerstwo z Chinami. – Handel i inwestycje pomiędzy naszymi krajami ogromnie wzrosły. Dopóki jednak jesteśmy członkami Unii, nie możemy pójść dalej. (…) Nie mam wątpliwości, że obie strony będą chciały umocnić tę relację i przekształcić w mocniejszą konstrukcję odpowiednią dla obu stron – powiedział Hammond.
Źródło: niezalezna.pl
MA