W internetowym wydaniu senegalskiego dziennika „La Dépêche d’Abidjan” ukazała się informacja o źródłach pozyskiwania broni przez terrorystów z Boko Haram. Ślady prowadzą do libijskich bojowników islamskich, walczących wspólnie z oddziałami uzbrojonymi przez NATO.
Dziennik cytuje wywiad udzielony telewizji Al-Jazira przez szefa Al-Kaidy Islamskiego Magrebu (AQMI) Abou Mousad Abdel Wadoud. Terrorysta wyznał, że jego „organizacja – mająca swoją bazę w Algierii – dostarcza broni ruchowi Boko Haram w Nigerii, którego celem jest obrona muzułmanów i powstrzymanie rozwoju mniejszości krzyżowców”. AQMI ściśle współpracuje z Grupą Islamskich Bojowników Libijskich (GICL), której oddziały walczyły wspólnie z libijskimi rebeliantami otrzymującymi bezpośrednio broń i wsparcie logistyczne od krajów NATO w czasie konfliktu w 2011 r.
Wesprzyj nas już teraz!
Francuscy eksperci wskazują, że cześć broni i umundurowania, którą dysponuje Boko Haram, pochodzi z nielegalnych transakcji dokonywanym z oficerami armii nigeryjskiej, wyposażoną w sprzęt francuski. Stanowi to jedną z przyczyn trudności w odróżnieniu terrorystów z Boko Haram, od oddziałów armii rządowej.
FLC