8 czerwca 2023

Bronisław Wildstein: bez głębokiej, personalnej reformy sądownictwa nie będziemy mieli sensownie działającego państwa

(Bronisław Wildstein, Fot.Pawel Krzywicki/Wprost/FORUM)

„Coraz częściej kontakt z sądami w Polsce wywołuje poczucie bezradności. Bezradności wobec krzyczącego i bezkarnego bezprawia, które chadza w sędziowskich togach”, pisze na łamach tygodnika „SIECI” Bronisław Wildstein.

Publicysta wymienia kolejne elementy, od których „sędziowie są niezawiśli”. Pierwszym z nich jest prawo. „Sędziowie sami dowolnie je interpretują i to dodatkowo w świetle swobodnie przez siebie użytkowanych przepisów konstytucji. Oznacza to również, że mogą w ogóle nie brać jej pod uwagę, jak np. w ostatnim wyroku uniewinniającym bojówkary zakłócające Mszę w poznańskiej katedrze”, wyjaśnia.

Sędziowie są ponadto, według autora „Ukrytego”, niezawiśli od sprawiedliwości, bo „identyczne akty są traktowane radykalnie inaczej w zależności od tego, kto jest ich autorem”.

Wesprzyj nas już teraz!

Kolejne elementy niezawisłości sędziów to zdrowy rozsądek, przyzwoitość i logika. „Przykładów można by mnożyć. Odwołam się do nieco starszego, bo ma modelowy charakter. Sąd Najwyższy uznał, że Marian Jurczyk nie był donosicielem, gdyż… jego donosy nikomu nie szkodziły”, czytamy w tygodniku „SIECI”.

W ocenie Wildsteina jest jedna rzecz, od której sędziowie nie są niezależni. „Są absolutnie zawiśli od swojego establishmentu. Liderzy sędziowskich związków takich jak Iustitia czy Themis, które zostały stworzone, by zajmować się sprawami socjalnymi, nadali im polityczny charakter i oficjalnie walczą z obecną władzą, samowolnie ogłaszając się reprezentantami całej korporacji”, zaznacza.

„Sędziowie mają za sobą całą liberalną teorię prawa, zgodnie z którą nie są oni od realizacji intencji prawodawców, ale od naprawy świata. Naprawiają go zgodnie z dominującą ideologią. Skoro uznają, że władza PiS w tym przeszkadza, zrobią wszystko, by ją utrącić bez względu na procedury polityczne czy demokratyczne zasady. Bez głębokiej, personalnej reformy sądownictwa nie będziemy mieli sensownie działającego państwa”, podsumowuje Bronisław Wildstein.

 

Źródło: tygodnik „SIECI”

 

Jaką winna być nasza praca?

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(15)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 440 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram