Zdaniem posła Ruchu Kukiz’15 Roberta Winnickiego w Turcji trwa praktycznie wojna domowa. Jego zdaniem „kurdyjska wiosna” nie uzyska europejskiego wsparcia na jakie mogła liczyć „arabska” wiosna w Syrii.
W niedzielę, 13 marca, około godziny 18:30 czasu lokalnego doszło w Ankarze do potężnej eksplozji. W jej wyniku co najmniej 37 osób straciło życie. Tureckie władze utrzymują, że wstępne ustalenia wskazują na działanie nielegalnej Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) lub powiązaną z nią grupę.
Wesprzyj nas już teraz!
W ostatnich dniach Turcja nieomal nie schodzi z pierwszych stron gazet. Głośnym echem odbiły się ustalenia szczytu UE-Turcja, na którym eurokraci postanowili „zapłacić” 6 mld euro Ankarze za pomoc w rozwiązaniu kryzysu imigracyjnego. Pojawiły się także informacje, że w europejskiej ofercie pojawiła się także propozycja zniesienie wiz krótkoterminowych do UE dla obywateli Turcji już wiosną.
Do sytuacji w Turcji na Twitterze odniósł się poseł Kukiz’15, Robert Winnicki.
W Turcji trwa już praktycznie wojna domowa. Próżno jednak spodziewać się by „kurdyjska wiosna” uzyskała wsparcie jak „arabska” w Syrii – napisał poseł.
Jego zdaniem „w tej sytuacji zniesienie wiz do UE dla obywateli Turcji może jednie wzmożyć falę imigrantów”.
Bruksela jest ślepa, głucha i głupia – puentuje Winnicki.
luk