Brytyjscy eksperci ostrzegają, że miliony ludzi na Wyspach będą zmuszeni pracować przynajmniej do 75 roku życia, a w niektórych wypadkach nawet do 81 roku. Ministrowie właśnie przeglądają system emerytalny, który ich zdaniem nie może być utrzymany w obecnej formie w dłuższej perspektywie.
Specjalna komisja na czele z Sir Johnem Cridlandem ma gruntownie przejrzeć obecny system i zaproponować zmiany, które miałyby być stopniowo wprowadzane przez rząd. Wyniki prac komisji zostaną opublikowane w maju.
Wesprzyj nas już teraz!
Już teraz jednak rozważa się szereg nowelizacji prawa, które mają doprowadzić do powstania „niedrogiego w dłuższej perspektywie” systemu emerytalnego. W pierwszej kolejności przewiduje się wydłużenie wieku emerytalnego.
Obecny wiek emerytalny wynosi 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet. Do 2020 r. ma wzrosnąć dla obu płci do 66 lat. Sześć lat później ma wynosić 67 lat i dalej będzie odpowiednio wydłużany, po uwzględnieniu średniej długości życia przeciętnego emeryta.
Office for Budget Responsibility prognozuje, że wiek emerytalny będzie musiał wzrosnąć do 69 lat około 2040 r. i do 70 lat na początku 2060 r.
Fundusz emerytalny Royal London opublikował badania sugerujące, że dzisiejsi pracownicy będą mogli przejść na emeryturę dopiero po ukończeniu 81 lat, by cieszyć się takim samym standardem życia, jak ich rodzice. Zasugerowano wręcz, że niektórzy Brytyjczycy będą musieli pracować aż do śmierci.
Rząd obiecuje, że przegląd, do którego zobowiązują go krajowe przepisy, pozwoli rozważyć wprowadzenie pewnych nowelizacji w systemie emerytalnym, uwzględniając przede wszystkim średnią długość życia, jak również szersze zmiany, jakie dokonują się w społeczeństwie. Przyszła emerytura państwowa ma być zrównoważona i do udźwignięcia przez przyszłe pokolenia. Ministrowie rozważają podniesienie wieku emerytalnego, nawet jeśli średnia długość życia skróci się.
Tom McPhail z wiodącego funduszu emerytalnego Hargreaves Lansdown straszy, że wiek emerytalny może wzrosnąć szybciej niż obecnie planowano. Podobnego zdania jest Tim Farron, lider Liberalnych Demokratów. Jego zdaniem obecny przegląd ma służyć właśnie temu celowi, by podnieść wiek emerytalny.
Rząd jeszcze w tym miesiącu planuje cofnąć wysokie ulgi podatkowe dla osób dobrze zarabiających, które oszczędzają w prywatnych funduszach i zwiększyć ulgi dla gorzej zarabiających. Sekretarz finansów David Gauke tłumaczył, że chce w ten sposób zachęcić osoby o niższych zarobkach do większych oszczędności, by na starość mieli środki nie tylko z emerytury państwowej.
Źródło: telegraph.co.uk
AS