Brytyjskie władze podjęły decyzję o delegalizacji Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu. Przynależność do ugrupowania, współpraca z nim czy udzielanie mu poparcia będzie karane więzieniem. Tymczasem dżihadyści zdobyli kolejne irackie miasto.
Ministerstwo spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii opublikowało projekt rozporządzenia w tej sprawie. W czwartek trafi on pod obrady parlamentu. Projekt przewiduje karanie brytyjskich członków ISIL, współpracę z ugrupowaniem terrorystycznym a także organizowanie poparcia dla jego działań.
Wesprzyj nas już teraz!
Kolejne zwycięstwa Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu wzbudziły na Zachodzie obawy przed dalszą destabilizacją sytuacji na Bliskim Wschodzie. ISIL może doprowadzić do międzywyznaniowego konfliktu na szeroką skale.
W poniedziałek sunniccy terroryści zdobyli kolejne irackie miasto – Tal Afar. To jedna z ostatnich twierdz kontrolowanych przez władze na drodze do stolicy. Bagdad w odpowiedzi opublikował nagranie przedstawiające bombardowania sił Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu w Mosulu i Samarze. Amerykanie wzmocnili personel chroniący ambasadę w Bagdadzie. 275 żołnierzy pozostanie w Stolicy Iraku chroniąc placówkę i amerykański personel aż do ustabilizowania sytuacji.
Według pojawiających się doniesień, Amerykanie rozważają także zaangażowanie sił specjalnych, które miałyby spowolnić marsz dżihadystów w kierunku Bagdadu. W przeciwdziałaniu ofensywie Waszyngton nie wyklucza też współpracy z Iranem.
Źródło: BBC, aljazeera.com
mat