19 maja 2014

Brytyjczycy zmienią zdanie w sprawie aborcji?

Pod koniec marca, a później w kwietniu opinią publiczną w Wielkiej Brytanii wstrząsnęły makabryczne doniesienia o szczątkach ponad 15 tys. dzieci spalanych w celu pozyskania energii, którą następnie wykorzystywano do ogrzewania domów i  szpitali. W ub. miesiącu Brytyjczycy wyrazili pełne oburzenie z powodu aborcyjnej decyzji młodej uczestniczki telewizyjnego show „Big Brothera”.


23 -letnia Josie Cunningham będąca w 18. tygodniu ciąży zapowiedziała publicznie, że aby spełnić swoje marzenia o błyskotliwej karierze dokona aborcji. Tłumaczyła na twitterze, a później także na łamach „The Daily Mirror”, że planuje uśmiercić dziecko, by zwiększyć swoje szanse na zwycięstwo w reality show. Cunningham mówiła, że już niebawem może stać się sławna i nie zamierza w związku z tym zniszczyć sobie kariery. Snuła wizje, że zamiast dziecka już w przyszłym roku może będzie w stanie kupić sobie duży dom i różowego Range Rovera.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Tuż po opublikowaniu słów dziewczyny w mediach społecznościowych zawrzało od krytyki. Sprawa została nagłośniona przez wiodące media, a niedawno przeprowadzone badania wykazały, że aż 83 proc. czytelników brytyjskiego magazynu „The Daily Mirror” zapowiedziało bojkot „Big Brothera,” jeśli Cunningham się w nim pokaże.

 

Dziewczyna wkrótce zmieniła zdanie. Tłumaczyła, że w drodze do placówki aborcyjnej poczuła ruchy dziecka. Ze łzami w oczach żałowała za swoje „śmieszne oświadczenie”.

 

Jak zauważa Arrina Grossu, dyrektor Center for Human Dignity w Family Research Council i Travis Weber, dyrektor Family Research Council for Religious Liberty, ujawnianie tergo typu szokujących doniesień o brutalności aborcji służy wstrząśnięciu opinią publiczną. Wyrazili oni nadzieję, że ludzie, u których pojawia się naturalne uczucie odrazy z powodu niegodnego traktowania dzieci poczętych, w końcu sami zaczną domagać się zmiany prawa, by chronić życie od poczęcia.  

 

Źródło: dailycaller.com, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram