Czarne chmury zgromadziły się nad brytyjską służbą zdrowia. W zeszłym roku w brytyjskich szpitalach 43. pacjentów zmarło z głodu, a 111. z pragnienia – wynika z najnowszych danych statystycznych.
W ubiegłym roku media alarmowały, że personel szpitali do których trafiają starsi pacjenci, postępuje z nimi wyjątkowo bezdusznie. Zamiast ich leczyć, doprowadza do śmierci przez odwodnienie i niepodawanie jedzenia, a także wskutek niewłaściwej pielęgnacji. Premier David Cameron pod presją opinii publicznej zlecił szczegółową analizę zjawiska. Wydano wstępne zalecenia pielęgniarkom, zobowiązując je do częstszych obchodów i sprawdzenia, czy pacjentom niczego nie brakuje.
Wesprzyj nas już teraz!
Opublikowany kilka dni temu raport pokazuje, że na niewiele się to zdało. Złego traktowania muszą się obawiać pacjenci zarówno w szpitalach, jak i w domach opieki społecznej. Biuro statystyk krajowych wykazało, że bezpośrednio z powodu zagłodzenia zmarło w zeszłym roku 43 pacjentów. W przypadku 287 osób stwierdzono niedożywienie w chwili śmierci.
W 558 przypadkach stwierdzono zgon pacjentów z powodu ciężkiego odwodnienia. Bezpośrednią przyczyną zgonu 78 pacjentów szpitali i 39 osób z domów opieki społecznej były odleżyny. U kolejnych 650 osób, które zmarły, odnotowano, że odleżyny były jedną z przyczyn śmierci.
Blisko 22 tys. ludzi zmarło w ubiegłym roku w Wielkiej Brytanii z powodu posocznicy, która jest następstwem zainfekowania ran!
Katherine Murphy, szefowa Stowarzyszenia Pacjentów po zapoznaniu się ze statystykami mówiła, że odzwierciedlają one ponury i zawstydzający obraz Wielkiej Brytanii w XXI wieku. – Już wystarczająco bolesna jest wiadomość o utracie ukochanej osoby, a co dopiero, gdy rodzina dowiaduje się, że zmarła ona tylko dlatego, iż nie była karmiona czy pojona. Przez tę traumę nie powinna przechodzić żadna rodzina – mówiła.
Dane dotyczące złego traktowania pacjentów przez personel szpitalny zostały opublikowane po ujawnieniu serii rażących zaniedbań, jakich dopuścił się personel szpitala publicznego w Stafford Hospital, gdzie tysiące starszych osób zmarło wskutek potwornych zaniedbań w podstawowej opiece.
W raporcie opublikowanym w zeszłym tygodniu przez Royal College of Physicians opisano wiele bulwersujących przypadków: w Alexandra Hospital w Redditch lekarze przypisują pacjentom wodę pitną, aby pielęgniarki nie zapominały im jej podawać (sic!).
W wielu oddziałach pielęgniarki podają jedzenie pacjentom, ale nie pomagają im zjeść. Tymczasem wielu z chorych jest tak słabych, że nie mogą jedzenia nawet spróbować – mimo to tace bywają zabierane z nietkniętym posiłkiem. Pacjentom nie ma kto podać wody do picia, nie mówiąc o myciu, opatrywaniu odleżyn,a nawet właściwej pielęgnacji innych ran, które często ulegają zainfekowaniu.
W lipcutego roku przeprowadzono śledztwo w sprawie zgonu młodego mężczyzny. Dwudziestodwuletni KaneGorny – piłkarz i biegacz – zmarł z powodu odwodnienia. W 2008 r. u Gorny’ego wykryto złośliwego guza mózgu. Rak wpływał na przysadkę mózgową, któraodpowiada m.in. za kontrolę poziom płynów w organizmie.
W raporcie opisano m.in. przypadek mężczyzny, który został poddany m.in. terapii sterydami, które miały wyregulować poziom płynów w jego ciele. Leki te jednak osłabiły kości – trafił do szpitala na rutynową wymianę stawu biodrowego. Lekarze ostrzegali, że bez regularnego kontrolowania poziom płynów pacjent umrze. Kiedy jednak został przyjęty na oddział do szpitala Świętego Jerzego w Tooting, w South London, personel ignorował powtarzające się przypomnienia pacjenta i jego rodziny, aby dać mu odpowiednie tabletki. Mężczyzna szybko odwodnił się. Krótko przed śmiercią, jego matka znalazła go w stanie delirium. Lekarze nie podjęli także żadnych działań w związku z planowaną operacją. Zgon nastąpił w ciągu trzech dni od przyjęcia do szpitala.
Rzecznik ministerstwa zdrowia zapowiedział, że w celu poprawienia jakości podstawowej opieki, pielęgniarki zostaną odciążone. Nie będą musiały już spędzać tak wiele czasu jak dotychczas nad dokumentacją medyczną. Ministerstwo zamierza również zasilić szpitale dodatkową kwotą 140 mln funtów, które mają być przeznaczone na poprawę jakości opieki.
Źródło: The Daily Telegraph, AS.