Theresa May, premier Wielkiej Brytanii w swoim pierwszym przesłaniu wielkanocnym zaapelowała o zachowanie tolerancji religijnej nie tylko w kraju, ale również zagranicą. Szczególnej ochrony – jej zdaniem – potrzebują chrześcijanie.
– Powinniśmy być pewni co do roli, jaką chrześcijaństwo winno odgrywać w życiu obywateli w naszym kraju. Powinniśmy pielęgnować silną tradycję tolerancji religijnej i wolności słowa – powiedziała.
Wesprzyj nas już teraz!
May zauważyła, że chrześcijanie na całym świecie czasami zmuszani są „praktykować swoją religię w tajemnicy, a często także w strachu”. Ostrzegła także, że wolność wyznania w Wielkiej Brytanii może nie być całkowicie bezpieczna. – Musimy nadal dbać o to, aby ludzie mogli swobodnie mówić o swojej wierze, która absolutnie obejmuje wiarę w Chrystusa – tłumaczyła.
Premier zaapelowała również, by wszyscy Brytyjczycy podzielali wartości takie, jak: „współczucie, poczucie wspólnoty i obywatelstwa”, które nauczane są chociażby przez wspólnotę anglikańską. Stwierdziła, że te wspólne wartości mogłyby zjednoczyć Wielką Brytanię w obliczu „wyzwań, które pojawiły się w związku z decyzją o opuszczeniu Unii Europejskiej”.
W listopadzie May stwierdziła, że zdolność do mówienia o swojej religii jest „ważnym zagadnieniem” i wolność ta powinna być chroniona jako podstawowa zasada.
Źródło: catholicherald.co.uk.,
AS