Piętnastoletnia uczennica szkoły w Salford rzekomo poprosiła personel szpitala, by informacji o tym, że spodziewa się dziecka nie podawać rodzicom, a jedynie przedstawicielom szkoły. Jak podała lokalna gazeta The Manchester Evening News, personel szkoły postanowił „pomóc” dziewczynie w dokonaniu aborcji.
Uczennicę zwolniono z zajęć, by mogła udać się na „zabieg.” Piętnastolatka o wszystkim powiadomiła rodziców dopiero po uśmierceniu dziecka poczętego.
Wesprzyj nas już teraz!
Przedstawiciele szkoły nie chcieli wypowiadać się na ten temat publicznie. Jednak ich postępowania bronił doradca władz miejskich ds. dzieci i młodzieży, John Merry. Powoływał się on na „bardzo wyraźne i rygorystyczne krajowe wytyczne dla szkół dotyczące sposobu postępowania w takich sytuacjach”. – Te wytyczne – zdaniem Merry’ego – są w najlepszym interesie dziecka i w przypadku piętnastolatki zostały prawidłowo zrealizowane.
Zgodnie z wytycznymi z 2004 r., niepełnoletnim uczniom mogą być przepisywane i dostarczane środki antykoncepcyjne bez wiedzy i zgody rodziców. Zasadę tę rozciąga się także na procedurę aborcyjną. Mimo podejmowanych prób i procesów sądowych, których celem było odwołanie tej polityki, jak na razie nie udało się nic wskórać.
Wypowiadając się na temat sprawy, Michaela Aston, nauczycielka zaangażowana w obronę życia zauważyła, że w Anglii wymagana jest zgoda rodziców na podanie przez szkołę choremu dziecku aspiryny, ale zgoda taka nie jest już potrzebna w znacznie poważniejszych przypadkach.
– Dlaczego procedura, która jest dużo bardziej poważna,stosowana jest w ukryciu? – pyta Aston. Dodaje, że szkoła współuczestniczy w tuszowaniu zdarzeń, które mają daleko idące konsekwencje dla nastoletnich dziewcząt. Jej zdaniem, szkoły pozostają w zmowie z branżą aborcyjną i podważają prawa rodziców oraz zaufanie dzieci do nich.
Aston stwierdziła także, że gdyby odpowiedzialność za tego typu decyzje powróciła do rodziców nastoletnich dziewcząt, wówczas z pewnością udałoby się ograniczyć liczbę niechcianych ciąż. Według statystyk brytyjskiego Ministerstwa Zdrowia, w 2011 r. dokonano 3 tys. 258 aborcji u dziewczynek poniżej 16.roku życia.
Źródło: LSN, AS.