Towarzystwo Królewskie w Londynie przeprowadziło badania w skali globalnej, którego wyniki potwierdzają, iż osoby mające dzieci trudniej dają się oszukać lewicowym fantasmagoriom i pozostają wierne rzeczywistości.
Wyniki badania ukazały się w czasopiśmie „Proceedings of the Royal Society B”, a udział wzięło 2600 osób z 10 krajów na świecie. „Znaleźliśmy dowody na to, że zarówno rodzicielstwo, jak i motywacja do opieki rodzicielskiej są związane ze zwiększonym konserwatyzmem społecznym na całym świecie” – powiedział kierownik zespołu Nicholas Kerry z University of Pennsylvania w Filadelfii.
Badacz zasugerował, że rodzicielstwo może być ważniejszym czynnikiem niż wiek, odpowiadając na stereotypowe wyobrażenia, iż z wiekiem ludzie stają się bardziej konserwatywni. – Istnieje taki pogląd, że wraz z wiekiem stajemy się bardziej konserwatywni z powodu doświadczenia i zderzenia z prawdziwym światem. Ale wydaje się, że tak nie jest. Jeśli spojrzymy na ludzi, którzy nie są rodzicami, po prostu nie dostrzeżemy różnicy wieku – wyjaśnia Kerry w rozmowie z „The Guardian”.
Badanie wykazało, że rodzice i osoby, u których sytuacja życiowa obudziła instynkt rodzicielski, są bardziej konserwatywni w kwestiach takich jak aborcja, seks przed ślubem, tzw. „małżeństwa homoseksualne” i imigracja.
Źródło: lifenews.com
FO