30 kwietnia 2013

Brytyjskim katolikom grozi nowa dyskryminacja

(Sklepienie w jednej z kaplic katedry Westministerskiej)

Jeśli Wielka Brytania zalegalizuje małżeństwa homoseksualne, to Kościół katolicki w Anglii i Walii może zostać w praktyce całkowicie wyłączony z możliwości uczestniczenia w cywilnych ceremoniach ślubnych. Legalizacja homo-małżeństw została przegłosowana przez Izbę Gmin, ale jeszcze nie została ostatecznie wprowadzona. Aktualnie jest rozpatrywana przez Zjednoczony Trybunał Praw Człowieka – Joint Committee on Human Rights. Musi jeszcze zostać zaaprobowana przez Izbę Lordów.

 

Według prof. Chrisa McCrudden, prawnika, który doradzał Kościołowi katolickiemu, jeśli nowe prawo wejdzie w życie, to udział Kościoła w cywilnych ślubach może być zagrożony. Aktualnie bowiem 8500 katolickich księży może asystować przy ślubie małżonków. Takie małżeństwa są ważne także w obliczu prawa państwowego. Tymczasem w przypadku legalizacji ślubów homoseksualnych mogą oni żądać od księży udzielania im ślubów, co jest oczywiście niedopuszczalne z punktu widzenia duchownych. Rząd powołuje się wprawdzie na „zabezpieczenia” dla duchownych, jednak nie wiadomo na ile te zabezpieczenia będą obowiązujące w nowej sytuacji prawnej.

Wesprzyj nas już teraz!

Nie jest jednak pewne czy ustawa legalizująca homo-małżeństwa wejdzie w życie. Najważniejszą przeszkodą jest tu głosowanie w Izbie Lordów. – Nie ma miejsca na samozadowolenie – mówi lewicowy polityk Peter Tatchell. – Musimy lobbować w Izbie Lordów, podobnie jak lobbowaliśmy w Izbie Gmin. Duchowni i prawicowi lordowie są zdeterminowani, by nie doprowadzić do legalizacji homo-małżeństw – dodaje.

W styczniu grupa ponad 1000 księży wydała oświadczenie, w którym wyrażała obawy, że legalizacja homo-małżeństw wraz z innymi przepisami doprowadzi do prześladowań brytyjskich katolików. – Jestem bardzo zniesmaczony tym, że gdy głosimy w kościołach lub katolickich szkołach nauczanie na temat tego czym jest małżeństwo możemy zostać aresztowani jako fanatycy i homofoby – powiedział Philip Egan, katolicki biskup Portsmouth. Odkąd David Cameroon popiera legalizację homo-małżeństw doszło do konfliktu w Partii Konserwatywnej. Jedyną partią, która konsekwentnie i programowo sprzeciwia się „małżeństwom” homoseksualnym jest United Kingdom Independence Party (UKIP).

Jak pisze lifesitenews.com, istnieje więc ryzyko, że w Wielkiej Brytanii ponownie wróci restrykcyjne prawodawstwo wobec katolików. Odkąd w 1 połowiec XVI brytyjski król Henryk VIII nie uzyskał zgody papieża na rozwód z Katarzyną Aragońską, aż do początków XIX w. w Wielkiej Brytanii obowiązywały surowe antykatolickie prawa. Od katolików wymagano zaprzestania wiary w Transsubstancjację i w autorytet papieża w sprawach duchowych i doczesnych. Od 1673 r. obowiązywało ponadto uchwalone przez brytyjski Parlament prawo Test Act. Zgodnie z nim każdy brytyjski urzędnik państwowy musiał zeznać, że nie wyznaje katolicyzmu oraz złożyć przyrzeczenie wierności państwowemu Kościołowi Anglikańskiemu. Przepisy te zostały zniesione na mocy Catholic Emancipation Act w 1829 r. Część antykatolickich przepisów obowiązuje jednak nadal. Od 1688 r. brytyjski monarcha nie może być katolikiem. Do 2011 r. nie mógł także poślubić katolika/katoliczki.

Źródła: lifesitenews.com / catholicnewsagency.com / fronda.pl

mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 298 795 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram