Prokurator zarzucał Zdzisławowi Sz. m.in. torturowanie więźnia, grożenie i zastraszanie. Sędzia Zbigniew Małysa stwierdził, że zebrany przez śledczych materiał dowodowy tego nie potwierdza. Sąd rejonowy w Brzesku ogłosił we wtorek wyrok.
Były funkcjonariusz Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Brzesku jest niewinny.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdzisław Sz., były funkcjonariusz Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Brzesku, miał dopuścić się zbrodni komunistycznej w 1950 r. Prokurator IPN żądał dla niego dwóch lat więzienia
– W toku śledztwa ujawniono, że funkcjonariusze Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Brzesku stosowali często niedozwolone środki w trakcie przesłuchań zatrzymanych działaczy opozycji. Grożono im, głodzono, bito – mówił w brzeskim sądzie prokurator Bogdan Łabuzek z Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN. Tymi środkami funkcjonariusze UB posługiwali się przesłuchując grupę mężczyzn, która została zatrzymana w związku ze śmiercią żołnierza radzieckiego.
Źródło: „Gazeta Krakowska”
luk