85 mln złotych – tyle traci budżet państwa na nielegalnym handlu dieslem z Białorusią. Niektóre z firm kupujących paliwo zza wschodniej granicy nie płacą bowiem podatku VAT.
Sprawą od wielu miesięcy zajmuje się ABW. Służba prześwietla podmioty kupujące olej napędowy pochodzący z białoruskich rafinerii w Mozyrze i Nowopołocku. Część z nich nie odprowadza podatku VAT, na czym państwo traci nawet 85 mln zł.
Wesprzyj nas już teraz!
Dyrektor generalny Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego Leszek Wieciech, stwierdza, że skala przestępstwa cały czas utrzymuje się na tym samym poziomie.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że ABW zgromadziła już mocny materiał dowodowy w tej sprawie. Pierwsze zatrzymania planowano na lipiec, ale termin, z bliżej nieokreślonych przyczyn, został odsunięty.
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”
ged