Aktualnie pełniący obowiązki premiera Bojko Borysow z partii GERB zapowiedział, że zrezygnował z prac nad utworzeniem nowego rządu. Zarzucił także lewicy, że w celu obalenia jego gabinetu instrumentalnie potraktowała ubogich Bułgarów.
O decyzji polityka poinformowany został prezydent Rosen Plewnelijew. Odpowiedzialnością za obalenie rządu Borysow obarczył lidera lewicy Sergeja Staniszewa i Lutfi Mestana z tureckiego Ruchu na rzecz Praw i Swobód.
Wesprzyj nas już teraz!
Były premier chciałby, by kolejny gabinet został utworzony z udziałem jednej z dotychczas opozycyjnych partii. – Teraz zobaczymy ich antykryzysowe kroki, niech obniżą rachunki, przyjmą ważne ustawy i rozbiją monopole. Niech biorą władzę, dajemy im ją, niech organizują wybory, niech zawetują budżet unijny w Brukseli, niech spotykają się z protestującymi – stwierdził Borysow.
We wtorek odbędzie się posiedzenie Konsultacyjnej Rady Bezpieczeństwa Narodowego z udziałem partyjnych liderów, p. o. premiera i szefów resortów siłowych. Tematem rozmów będzie kryzys polityczny i ekonomiczny kraju.
źródło: tvp.info
mat