Pracownicy Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej (UIPN) uznali rosyjskiego pisarza Michaiła Bułhakowa za ukrainofoba i imperialistę. „W związku z tym nazwy miejsc i pomniki jemu poświęcone można uznać za symbole rosyjskiej polityki imperialnej, a ich obecność za propagandę kraju agresora”, stwierdzono.
„Pisarz, pomimo lat spędzonych w Kijowie, gardził Ukraińcami i ich kulturą, nienawidził ukraińskiego dążenia do niepodległości i negatywnie wypowiadał się na temat kształtowania się państwa ukraińskiego i jego przywódców”, czytamy w komunikacie UIPN.
„Ze wszystkich rosyjskich pisarzy tamtych czasów jest on najbliższy obecnym ideologom putinizmu i usprawiedliwianiu przez Kreml etnobójstwa na Ukrainie”, stwierdzają ukraińscy historycy.
Wesprzyj nas już teraz!
Autorzy opracowania na temat autora „Mistrza i Małgorzaty” przywołują jego opowiadanie pt. „Zabiłem” (1926). Ich zdaniem „w pełni współgra z narracjami obecnych kremlowskich propagandystów Dugina, Sołowjowa, Skabiejewej i jest prototypem dzisiejszych wezwań do zniszczenia Ukraińców”.
Wcześniej UIPN uznał dalsze utrzymywanie kompozytora Piotra Czajkowskiego jako patrona Narodowej Akademii Muzycznej w Kijowie za część propagandy rosyjskiej polityki imperialnej.
Źródło: PAP / Oprac. TG