Bycie poprawnym politycznie we współczesnym świecie robi się coraz trudniejsze. Wpadkę zaliczyła właśnie znana marka wody „Evian”. Stało się to niechcący, ale już przepraszają…
Okres muzułmańskiego postu – Ramadan, zaczął się 13 kwietnia i potrwa do 12 maja. Z tej okazji muzułmanie przestrzegają bardzo rygorystycznego postu – nie jedzą ani nie piją – od wschodu do zachodu słońca. Tymczasem w pierwszy dzień Ramadanu ukazał się tweet z konta Evian, który uznano zaraz za „kontrowersyjny”, „prowokacyjny”, a nawet za „rasistowski”.
O co poszło? O zachęcające do picia wody „Evian” zdanie: „Prześlij dalej, jeśli wypiłeś już dzisiaj litr wody Evian”. Zaraz zwietrzono spisek i celowe stygmatyzowanie muzułmanów. Na Twitterze zaroiło się od ataków na wodę mineralną i spółkę należącą do firmy Danone. Marka zareagowała i umieściła wpis: „Przepraszamy za niezdarność tego tweeta, który nie zawierał żadnej prowokacji”.
Wyjaśnienie nie zakończyło sprawy, ale spór dodatkowo rozpaliło. Dziennikarka Eugénie Bastié napisała, że nie wie co jest gorsze – oburzenie muzułmanów po niewinnym tweecie, czy reakcja firmy, która pospieszyła z wyjaśnieniami i przeprosinami? Z kolei filozof i pisarz pochodzenia żydowskiego, Raphael Enthoven kpił, że teraz jako pierwszy wytoczy proces firmie, która będzie reklamowała mu jedzenie w święto Jom Kippur…
Sprawa jest dość humorystyczna, ale pokazuje, że uleganie coraz bardziej rozbudowywanemu nowemu kodeksowi „przestępstw” z kręgu tzw. polit-poprawności, prowadzi już na zupełne manowce.
BD