Papież Franciszek tłumaczy się czołowemu propagatorowi agendy LGBT w Kościele, o. Jamesowi Martinowi SJ. W specjalnym liście wyjaśnił, że sformułowanie, którego użył w rozmowie Associated Press: „bycie gejem jest grzechem”, jest błędne. W opinii papieża w błędzie tkwi również każdy, kto pragnie kryminalizacji homoseksualizmu.
Wszystko zaczęło się od decyzji episkopatu Malawi, popierającego politykę kryminalizującą czyny homoseksualne. Franciszek, komentując decyzje biskupów w rozmowie z Associated Press, jako pierwszy papież w historii, wezwał do dekryminalizacji homoseksualizmu.
Podczas wywiadu papież przywołał hipotetyczną rozmowę, w której ktoś mógłby zaprotestować, mówiąc: „Bycie homoseksualistą jest grzechem”, na co z kolei można odpowiedzieć: „Grzechem jest także brak wzajemnej miłości”. W odpowiedzi na publikację, czołowy promotor agendy LGBT w Kościele, o. James Martin SJ poprosił papieża o wyjaśnienie swoich słów.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak zaznaczył, Magisterium jasno wskazuje, że sam homoseksualizm nie jest grzechem, a papież wielokrotnie mówił o tym zjawisku jako jednej z „ludzkich przypadłości” (human condition – org.). Amerykański jezuita zapomniał jednak dodać, że Katechizm Kościoła Katolickiego, za Pismem Świętym i Tradycją, definiuje homoseksualizm jako „poważne zepsucie”, a osoby o takich skłonnościach wzywa do czystości (KKK 2357-2359).
Franciszek odpowiedział w specjalnym liście, opublikowanym na łamach należącego do jezuity portalu Outreach.
„I chciałem wyjaśnić, że to [homoseksualizm – red. ] nie jest przestępstwo, żeby podkreślić, że kryminalizacja nie jest ani dobra, ani sprawiedliwa (…) I powiedziałbym każdemu, kto chce kryminalizować homoseksualizm, że się myli” – potwierdził papież.
„Kiedy powiedziałem, że to grzech, po prostu odniosłem się do katolickiej nauki moralnej, która mówi, że każdy akt seksualny poza małżeństwem jest grzechem. Oczywiście należy również wziąć pod uwagę okoliczności, które mogą zmniejszyć lub wyeliminować winę. Jak widać, posłużyłem się uproszczeniem. Powinienem był powiedzieć: „To grzech, jak każdy akt seksualny poza małżeństwem”. To znaczy mówić o „materii” grzechu, ale dobrze wiemy, że moralność katolicka nie tylko bierze pod uwagę materię, ale także ocenia wolność i intencję; a to za każdy rodzaj grzechu” – napisał Franciszek.
Papież po raz kolejny zapewnił tęczowego lobbystę o modlitwie za wszystkie dzieła, które podejmuje.
Źródło: outreach.com
PR
Franciszek wspiera konferencję „katolików LGBTQ”. Wysłał list poparcia do o. Jamesa Martina SJ
Papież wezwał o. Martina na synod. Jezuita zapowiada: Będę głosem LGBTQ
Franciszek wspiera konferencję „katolików LGBTQ”. Wysłał list poparcia do o. Jamesa Martina SJ