Valerie Plame Wilson, była agentka CIA, a obecnie publicystka upowszechniła na Tweeterze artykuł żydowskiego autora, który stwierdzał, że Żydzi odpowiadają za rozpędzanie amerykańskiej machiny wojennej na świecie. Tekst ukazał się w związku z „parciem neokonsów” wespół z Saudami do wojny z Iranem. Kobieta spotkała się z natychmiastowym atakiem ze strony środowisk żydowskich. Musiała przeprosić i zrezygnować z funkcji członka zarządu znanej amerykańskiej fundacji.
Wilson początkowo broniła artykułu zatytułowanego „American Jews are driving America’s wars” (Amerykańscy Żydzi napędzają wojny Ameryki), który ukazał się w „The Unz Review”.
Wesprzyj nas już teraz!
Tekst wywołał wściekłość środowisk żydowskich. W niedzielę Wilson przeprosiła i ogłosiła, że zrezygnowała ze stanowiska w fundacji Plowshares. – Biorę pełną odpowiedzialność za moje bezmyślne i bolesne działania, które nie znajdują usprawiedliwienia – mówiła, wskazując, że popełniła „poważny błąd” i ponownie przeprosiła za upowszechnianie „głęboko obraźliwego” artykułu.
Wcześniej, w piątek, Fundacja Plowshares wydała oświadczenie, w którym stwierdzono: „Nasz członek Valerie Plame Wilson popełniła poważny błąd upowszechniając antysemicki artykuł z The Unz Review”.
Fundacja, która zajmuje się zwalczaniem zagrożenia nuklearnego na świecie potępiła „w najmocniejszych słowach białą supremację i antysemicką propagandę rozpowszechnianą przez stronę The Unz Review”.
Artykuł autorstwa Filipa Giraldiego, rozpowszechniony przez Wilson zawierał stwierdzenia, zgodnie z którymi każdy, kto dotyka tematu amerykańsko-izraelskiego związku i amerykańskich Żydów, ryzykuje „szybką podróżą w przepaść”, ponieważ „lobby żydowskie i indywidualni darczyńcy kontrolują polityków (w USA), są właścicielami i działają w branży medialnej oraz rozrywkowej”.
Koncentrując się na potencjalnie zbliżającej się wojnie z Iranem – jak donosi „Times of Israel” – autor pisze, że „tymi, którzy napędzają machinę wojenną są amerykańscy Żydzi, którzy podjęli się uciążliwego zadania, aby rozpocząć wojnę z krajem, który nie zagraża Stanom Zjednoczonym”.
Giraldi podkreśla, że „prawie całą grupę nienawistników Iranu stanowią Żydzi”. Zarzuca im, że rozsiewali fałszywe informacje, które doprowadziły niegdyś do wojny z Irakiem. Wojna ta rozprzestrzeniła się i ostatecznie zniszczyła Bliski Wschód.
Jego felieton kończy stwierdzenie: „Nie potrzebujemy wojny z Iranem, tylko dlatego, że Izrael chce, aby nasi bogaci i potężni amerykańscy Żydzi byli szczęśliwi. Poważnie, nie potrzebujemy tego”.
Artykuł ukazał się w miniony wtorek na stronie internetowej „The Unz Review”, która jest finansowana przez Rona Unza, byłego kandydata na gubernatora Kalifornii. Unz także jest Żydem.
W 2014 roku Liga Przeciw Zniesławieniom (Anti-Dafamation League) stwierdziła, że Unz publikuje idee propagowane przez antysemitów i popiera ideologie antyizraelskie, ale „nie wydaje się być antysemitą”.
Wilson początkowo wyjaśniła, dlaczego podzieliła się tekstem w serii tweetów. Napisała: „Przede wszystkim uspokójcie się. Re-tweety nie oznaczają poparcia. Tak, [artykuł] jest bardzo prowokacyjny, ale przemyślany. Wielu neokonserwatywnych jastrzębi to Żydzi. Tylko FYI i ja jesteśmy przyzwoitymi Żydami. Nie jestem zwolennikiem wojny z Iranem ani wypowiedzenia im umowy nuklearnej. Po prostu jest za dużo osób gotowych rozpętać wojnę. Czy nie mamy dość do tej pory? Przeczytaj cały artykuł, spróbuj, na chwilę, odrzucić swoje uprzedzenia i pomyśleć klarownie”.
Była agentka CIA nie po raz pierwszy odsyłała do tekstów Giraldiego. W przeszłości przytaczała fragmenty artykułu, w którym autor stwierdził, że Izraelczycy cieszą się z zamachu na bliźniacze wieże WTC w Nowym Jorku i Pentagon w Waszyngtonie po ataku z 11 września 2001 r.
Phil Grealdi rano 21 września został poinformowany telefonicznie, że już nie będzie mógł pisać tekstów na stronę „The American Conservative”, z którą od 14 lat regularnie współpracował. Powiedziano mu, że jego ostatni tekst był „nie do przyjęcia”.
Giraldi przekonuje, że obecnie na rozpętanie wojny z Iranem naciskają tacy jastrzębie jak: David Frum, Max Boot, Bill Kristol i Bret Stephens, Mark Dubowitz, Michael Ledeen i Reuel Marc Gerecht z Fundacji Obrony Demokracji, Daniel Pipes z Middle East Forum, John Podhoretz z magazynu „Commentary”, Elliot Abrams z Council of Foreign Relations, Meyrav Wurmser z Middle East Media Resarcch Institute, Kimberly Kagan z Instute for the Study of War, Frederick Kagan, Danielle Pletka i David Wurmser z American Enterprise Institute.
Można jeszcze dorzucić do tej listy – jak się wyraził żydowski pisarz i polityk – organizacje takie jak: AIPAC, WINEP i Instytut Hudsona. Spośród wymienionych osób jedynie David Wurmser służył w wojsku. Był w rezerwie Marynarki Wojennej.
Źródło: timesofisrael.com, unz.com
AS
