Prof. Leszek Balcerowicz, ulubieniec zachodnich kręgów finansowych oraz były członek PZPR, może zostać szefem rządu w Kijowie – podała ukraińska „Prawda”.
Zdaniem gazety, prezydent Petro Poroszenko miał wysłać w tej sprawie do prof. Balcerowicza deputowanego ze swojej partii, Igora Hryniwa. Jego zadaniem jest przekonać byłego wicepremiera w trzech polskich rządach, by stanął na czele ukraińskiego rządu.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak twierdzi źródło z kręgów prezydenta Poroszenki, Balcerowicz ma poparcie zachodu, a w przekonaniu wielu to on może zrobić porządek z nominatami partyjnymi na rządowych stanowiskach.
Na razie wyniki rozmów z Balcerowiczem nie są znane. Ale jeśli informacja się potwierdzi, a profesor wyrazi zgodę, zostanie kolejnym po Michailu Saakaszwilim politykiem z obcym paszportem, który włączy się w ukraińską politykę. Przypomnijmy, że Saakaszwili – były prezydent Gruzji – otrzymał ukraińskie obywatelstwo i został szefem Odeskiej Obwodowej Administracji Państwowej.
Prof. Leszek Balcerowicz był wicepremierem i ministrem finansów w trzech polskich rządach oraz Prezesem Narodowego Banku Polskiego. Jest autorem tzw. planu Balcerowicza, który położył podwaliny pod przebudowę PRL-wskiej gospodarki. Był członkiem PZPR. W latach 70. i 80. wyjeżdżał na zagraniczne uniwersytety, w tym Saint John’s University, gdzie uzyskał tytuł MBA. W latach 1978-1980 pracował w Instytucie Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu przy KC PZPR.
Źródło: rp.pl
ged