Premier brytyjski David Cameron zapowiada ostrą walkę z terroryzmem. Będzie obowiązywać nowa reguła: najpierw deportacja – potem odwołanie.
Wstępne założenia nowych przepisów przedstawił premier David Cameron. Motywacją dla nowych rozwiązań była m.in. sprawa jordańskiego kaznodziei Abu Katady, który uniknął deportacji dzięki wykorzystaniu wszelkich dostępnych procedur odwoławczych, z Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasbrugu włącznie.
Wesprzyj nas już teraz!
Cameron stwierdził, że ma „powyżej uszu” rozmaitych Abu Katadów, którzy wykorzystują istniejące gwarancję prawne aby zostać w Wielkiej Brytanii. Adwokaci podejrzewanych o terroryzm zręcznie wykorzystują pojęcie praw człowieka w obronie swoich klientów przez wymiarem sprawiedliwości. – Z tego powodu jestem zdecydowany wprowadzić procedury, zgodnie z którymi najpierw następuje deportacja, a potem podejrzany może się odwoływać – powiedział premier.
Prasa przypomina, że po ulicach brytyjskich miast „spacerują 4 tys. gwałcicieli, złodziei i innych kryminalistów”, których z różnych względów nie można odesłać do ich krajów. Najbardziej bulwersującym dla opinii publicznej przypadkiem jest Abu Katada, który uniknął ekstradycji po licznych odwołaniach, a obecnie mieszka na koszt państwa w domu wycenianym na 400 tys. funtów.
Źródło: gonie.com
luk