O ile jeszcze rok temu brytyjska opinia publiczna nie była zbyt chętna pomysłowi wydobywania gazu łupkowego, to dzisiaj, jak wskazują badania, wydają się być bardziej przekonani do takiego pozyskiwania błękitnego paliwa.
W 2012 roku 44,5 proc. badanych było przekonanych, że wydobywanie gazu z łupków prowadzi do zanieczyszczenia środowiska naturalnego. Przeciwnego zdania było 23,9 proc. W przeprowadzonych w tym roku badaniach wyraźnie widać, że argument ekologiczny słabnie. Uznaje go bowiem 35,2 proc. badanych, podczas gdy 29,8 proc. twierdzi, że pozyskiwanie gazu łupkowego nie niesie zagrożenia dla środowiska.
Wesprzyj nas już teraz!
Jednocześnie 33,5 proc. Brytyjczyków uważa, że gaz łupkowy to „czysta technologia” (w 2012 roku twierdziło tak jedynie 25,3 proc. respondentów). Pozyskiwanie z łupków błękitnego paliwa popiera aż 44 proc. respondentów, przeciwnych takim technologiom jest 26 proc.
Przeprowadzone przez ICM badania pokazują, że propaganda organizacji ekologicznych, której celem jest wstrzymanie stosowania technologii wydobywania gazu z łupków, jest nieskuteczna. Istnieją przy tym przypuszczenia, że działania ekologów mogą być inspirowane przez rosyjski Gazprom.
Premier Wielkiej Brytanii, David Cameron od dłuższego czasu stara się przekonać Brytyjczyków do gazu łupkowego.
– Jeśli nie poprzemy tej technologii, stracimy szansę na obniżenie kosztów życia dla wielu rodzin i poprawę konkurencyjności naszego kraju – napisał premier na początku sierpnia w „Daily Telegraph”.
Źródło: rp.pl
ged