Dzisiaj

Caminante Wanderer: Leon XIV chce uniknąć schizmy. Ma jednak jeden duży problem…

Papież Leon XIV chce za wszelką cenę uniknąć schizmy. Dlatego stara się prowadzić pontyfikat tak, by nie pogłębiać podziałów. Ma jednak jeden duży problem, a ten nazywa się: kardynał Victor Manuel Fernández, pisze znany argentyński bloger Caminante Wanderer.

Caminante Wanderer zwrócił uwagę, że papież Leon XIV pod „zewnętrznymi” względami znacząco zmienił sposób sprawowania urzędu papieskiego. Można powiedzieć, że w tej sferze rewolucja Franciszka nie przetrwała swojego autora. Wanderer wskazał na cały szereg konkretów: pobożne odprawianie Mszy świętej; śpiew po łacinie; piękne szaty liturgiczne; krzyż wrócił na ołtarz; udział w koncertach na cześć papieża; powrót do Pałacu Apostolskiego (już na początku 2026 roku, po remoncie); nowy, bardziej godny samochód niż Franciszkowy Fiat 500; powrót do używania tytułu „Kapelana Jego Świątobliwości” (Monsignor) – a to tylko część z „korekt”, które wymienia argentyński bloger.

Jak dodaje, ktoś mógłby powiedzieć, że to drobiazgi – i miałby rację, o ile traktować to w oderwaniu od siebie. Traktowane razem są jednak znaczące. „Nie stanowi problemu pominięcie niektórych «powierzchownych» szczegółów; gdy znikną wszystkie – wówczas zaciemnieniu ulega katolicka prawda o rzymskim pontyfikacie” – podkreślił. Leon XIV przywraca papiestwu jego kolor po szarości Franciszka.

Wesprzyj nas już teraz!

W przypadku przemówień i innych wystąpień Leona XIV nie ma już takich powodów do zachwytu, uważa bloger. To zwykłe i spokojne rzeczy, dość przewidywalne, pasujące do stylu Jana Pawła II. Tu nie ma już takich kolorów – jest po prostu codzienność.

Najwięcej szarości widać w nominacjach biskupich, uważa Caminante Wanderer. Wskazuje na dwie najważniejsze jak dotąd nominacje – w Nowym Jorku w USA i Westminsterze w Anglii. W tym pierwszym mieście papież osadził Ronalda Hicksa, w drugim Richarda Motha. Ludzie, których wybiera Leon XIV, są „szarzy; to ludzie o centrowych profilach, skłaniający się mniej lub bardziej ku prawicy lub lewicy, którzy jednak nie wywołują protestów ani gniewu w żadnym z dwóch obozów, na które Franciszek głęboko podzielił Kościół”, napisał.

Według blogera być może nie jest to wcale negatywne. Owszem, można byłoby powiedzieć, że lepiej osadzić w Waszyngtonie czy Westminsterze jakiegoś zdecydowanego konserwatystę, pytanie jednak o efekty. „Być może w czasach, w których żyjemy, to właśnie te odcienie szarości są odpowiednie dla zachowania jedności bez kompromisów w wierze – co jest zadaniem następcy Piotra. Gdyby bowiem kolory były bardziej wyraziste, takie jak czerwony czy niebieski, nieuchronnie zmierzalibyśmy ku schizmie”, pisze. 

Zdaniem Argentyńczyka schizmy należy tymczasem kategorycznie unikać. „Niektórzy twierdzą, że nie należy bać się schizmy; jeśli sytuacja zmierza w tym kierunku, trzeba po prostu podjąć się tej przygody. Nie jestem tego taki pewien. O ile schizmy są częstsze i mniej traumatyczne w Kościołach wschodnich, o tyle w Kościele rzymskokatolickim, z jego sztywną strukturą hierarchiczną i silnie legalistycznym formatem, schizma jest czymś bardzo poważnym i bolesnym – i należy zrobić wszystko, aby jej uniknąć” – stwierdza autor.

Camintante Wanderer zauważa też, że jeden z głównych problemów papieża Leona to… kardynał Victor Manuel Fernández, prefekt Dykasterii Nauki Wiary. Według blogera w Kurii Rzymskiej jest wiedzą powszechną, że Leon XIV nie chce go na tym urzędzie – ale zarazem nie wie, co z nim zrobić. Fernández ma o tym wiedzieć, dlatego broni się ze wszystkich sił, mobilizując różne środowiska, które mogłyby stanąć w jego obronie – albo pozwalając mu zachować obecne stanowisko, albo też zapewnić godne miejsce do „lądowania” po usunięciu z Dykasterii Nauki Wiary.

„Módlmy się za [Leona XIV] – niech oświeca go Duch Święty, a Matka Boża, Dziewica Maryja, otacza opieką w nadchodzącym roku, kiedy jego pontyfikat naprawdę się rozpocznie” – kończy autor.

Źródło: Katholisches.info

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 407 301 zł cel: 500 000 zł
81%
wybierz kwotę:
Wspieram