24 września 2025

Caminante Wanderer: Leon XIV nie jest konserwatystą, ale zachowa jedność Kościoła – a to jest dziś najważniejsze

(fot. prtscr/youtube/Vatican News - English )

Papież Leon XIV nie jest konserwatystą. Nie jest też jednak przekonanym liberałem. To człowiek w pewnym sensie szary czy wręcz nijaki, ale posiadający dwie ważne cechy: zdolności przywódcze i umiejętność budowania mostów. Tymczasem właśnie tego potrzebuje dziś Kościół katolicki, któremu grozi rozbicie – uważa słynny argentyński bloger, Caminante Wanderer.

Argentyński filozof i bloger odniósł się do książki biograficznej o Leonie XIV, która wyszła właśnie w języku hiszpańskim. Jej autorką jest amerykańska dziennikarka z portalu „Crux”, Elise Ann Allen. Książka ma dwie części – pierwsza to biografia Leona, druga to obszerny wywiad. Caminante Wanderer omówił pierwszą jej część. 

Wskazał, że sama książka jest bardzo słaba.

Wesprzyj nas już teraz!

„Moim zdaniem dobra biografia musi spełniać dwa warunki: po pierwsze, opisywana osoba powinna już nie żyć, a po drugie, autor nie powinien być dziennikarzem. W przeciwnym razie książka będzie nieuchronnie słaba. W tym przypadku żaden z warunków nie został spełniony – a rezultat jest nie tylko słaby, ale wręcz żałosny. Książka mogłaby być o połowę krótsza i nikt by tego nie zauważył, ponieważ składa się w dużej mierze ze zbędnych powtórzeń, które ewidentnie służą jedynie sztucznemu rozdęciu objętości” – stwierdził.

Razi przede wszystkim jej jednostronność, bo autorka według Camintante Wanderera jest zrażona do konserwatyzmu, być może ze względu na złe doświadczenia w młodości, kiedy zetknęła się z dość specyficznym i toksycznym środowiskiem. Efekty są jednak negatywne.

„Książka jest bardzo jednostronna, zarówno pod względem doboru źródeł, jak i przedstawienia życia Roberta Prevosta. Czytelnik poznaje tylko część historii – tę, którą autor uważa za wartą opowiedzenia. Na przykład w rozdziale poświęconym biskupstwu Prevosta w Chiclayo, Allen opiera się wyłącznie na świadectwach trzech lub czterech osób świeckich i jednego księdza o wyraźnie postępowych poglądach – wszyscy oni znali Prevosta jedynie powierzchownie. Oczywiste byłoby również przeprowadzenie wywiadów z księżmi, którzy mieszkali z nim przez siedem lat w katedrze w Chiclayo – takimi jak ojciec Jorge Millán, który udzielił interesujących wywiadów kilku mediom. Jednak większość duchowieństwa i wiernych jest tam konserwatywna, ponieważ diecezją przez prawie pół wieku kierowali biskupi Opus Dei” – napisał.

„W książce Allen rozmawia jednak niemal wyłącznie z zagorzałymi przeciwnikami Opus Dei, którzy odpowiednio zniekształcają swoją narrację. W rezultacie czytelnik – w tym ja – poznaje tylko część prawdy” – dodał.

Caminante Wanderer zwraca jednak uwagę, że pomimo tych słabości książkę można czytać z pożytkiem i dojść do przekonania, że Leon XIV – to naprawdę wierzący człowiek.

„Pomimo słabości książki, można z niej wyciągnąć jeden zasadniczy wniosek: papież Leon XIV jest pobożnym katolikiem. A mówiąc „wierzyć”, mam na myśli wiarę w Boga i w to, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym, narodzonym z Maryi Dziewicy i jedynym Zbawicielem ludzkości. Biorąc pod uwagę kandydatów rozważanych po śmierci jego poprzednika, to już dużo – może to brzmieć niemal ironicznie, ale: to, że biskup, a zwłaszcza biskup Rzymu, podziela wiarę katolicką, nie jest już dziś oczywiste” – oznajmił.

Z książki wynika też, że „Prevost był dobrym zakonnikiem – w tym sensie, że wiernie wypełniał śluby złożone podczas profesji wieczystej. Był człowiekiem posłusznym, nawet w obliczu trudnych wymagań ze strony przełożonych. Co więcej, jest zdyscyplinowany i pracowity, w stylu klasycznego zakonnika”.

Filozof zaznacza, że nowy papież nie jest bynajmniej konserwatystą.

„Czy to oznacza, że Prevost jest konserwatystą? Nie, nie jest. Jest wykształconym człowiekiem (dyplom z matematyki, doktorat z prawa kanonicznego), ale nie teologiem – a jego wykształcenie teologiczne było, delikatnie mówiąc, niewystarczające. Studiował pod koniec lat 70. i na początku lat 80. w Katolickim Związku Teologicznym w Chicago – instytucie założonym przez postępowe zakony. Każdy może sobie wyobrazić, czego tam uczono” – napisał.

„Można zatem powiedzieć: Prevost jest „postępowcem o lekkim profilu”. Nie ideologicznym bojownikiem, ale kimś, kto po prostu wychował się w postępowym środowisku – „anonimowym postępowcem”, by sparodiować Karla Rahnera” – podkreślił.

Zdaniem autora nie można jednak było oczekiwać niczego lepszego.

„Mimo wszystko wierzę, że Leon XIV jest właściwym człowiekiem, by przewodzić dziś Kościołowi. Nie jest osobą nadzwyczajną – nie jest wybitnym papieżem jak Jan Paweł II z jego charyzmą, jak Benedykt XVI z jego inteligencją, ani jak Franciszek z jego destrukcyjną śmiałością. Jest człowiekiem szarym, wręcz nijakim – ale wnosi dwie kluczowe cechy, których Kościół teraz potrzebuje: poczucie jedności i umiejętność zarządzania konfliktami” – stwierdził.

„Wszyscy rozmówcy to podkreślają: Prevost zawsze dążył do rozwiązywania konfliktów, a nie ich zaostrzania. Tak, często ostrzegałem: jedność nie może odbywać się kosztem prawdy – bo prawdziwa jedność istnieje tylko w prawdzie. Wierzę, że Leo to rozumie. Ale odziedziczył po Franciszku Kościół, który znajdował się w stanie chronicznego napięcia. Pilnie potrzebny był budowniczy mostów” – wskazał.

„Gdyby wybrano Parolina lub Höllericha, konserwatyści wywołaliby schizmę; gdyby wybrano Erdö lub Müllera, postępowcy by uciekli. Leon XIV natomiast wydaje się niezdolny ani do złamania nadłamanej trzciny, ani do zgaszenia tlącego się knota (Izajasz 42,3). […] Bo uważam, że Leon XIV jest papieżem, którego Kościół teraz potrzebuje – być może to ostatnia szansa, by zapobiec nowej reformacji” – podsumował Caminante Wanderer.

Źródło: elwanderer.com

Pach

 

„Leon XIV. Nowy Papież”, Paweł Chmielewski, Wydawnictwo Esprit

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 236 915 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram