Prezydent Kuby Raul Castro przybył z oficjalną wizytą do Francji – spotkanie z prezydentem Hollandem miało pomóc w przełamaniu izolacji komunistycznego państwa. Castro witany z najwyższymi honorami ma m.in. zabiegać o nowe inwestycje, mające pobudzać kubańską gospodarkę.
Intensywne starania o umożliwienie wizyty kubańskiego polityka we Francji rozpoczęły się kilka miesięcy temu, ale przełom osiągnięto w grudniu po tym, jak wypracowano porozumienie w sprawie kubańskiego długu. Francję odwiedził wówczas też lider Iranu, innego izolowanego dotychczas państwa.
Wesprzyj nas już teraz!
To pierwsza oficjalna podróż Raula Castro do Europy od czasu przejęcia władzy po jego bracie Fidelu. W ubiegłym roku obecny przywódca Kuby odwiedził także Watykan, by spotkać się z papieżem Franciszkiem, osobiście zaangażowanym w działania zmierzające do cofnięcia przez USA embarga względem Hawany.
Prezydent Francji Francois Hollande, wieloletni lider Partii Socjalistycznej powitał Castro ciepłym uściskiem na dziedzińcu Pałacu Elizejskiego, a następnie rozpoczął spotkanie od słów „Vive Kubie!” („Niech żyje Kuba!”).
Castro spotkał się też z premierem Francji Manuelem Vallsem i burmistrzem Paryża – Anne Hidalgo. Odwiedził także Musee de l’Homme, poświęcone ewolucji. Kubański polityk ma odbyć spotkania z liczną delegacją francuskich przedsiębiorców i szefem UNESCO.
Hollande zabiega o zwiększenie wymiany handlowej z Kubą. W grudniu Klub Paryski umorzył temu państwu aż 8,5 miliardów dolarów zaległych płatności odsetkowych w zamian za obietnicę spłaty pożyczki w wysokości 2,6 mld w ciągu następnego półtora roku. Francja, której Hawana winna jest 4 mld dolarów z powodu przeterminowanych kredytów, prowadzi negocjacje z wierzycielami.
Francuskie firmy zamierzają zwiększyć obroty swoich firm turystycznych, transportowych i spożywczych dzięki ożywieniu relacji gospodarczych z karaibską wyspą. Od ub. roku Kuba przeżywa boom turystyczny. Liczba francuskich turystów w r. 2015 wzrosła aż o 30 proc. w porównaniu do lat poprzednich. Jeszcze w trakcie obecnej wizyty Paryż zamierza podpisać wiele umów dwustronnych z przedstawicielami kubańskiego establishmentu m. in. dotyczących zadłużenia Kuby. Oba kraje zamierzają również rozwijać współpracę akademicką i wymianę naukową.
Castro jest drugim byłym „pariasem” z wielkimi honorami witanym w Paryżu w ciągu zaledwie kilku dni. Wcześniej Hollande gościł prezydenta Iranu Hasana Rouhaniego. Zdaniem eksperta ds. stosunków międzynarodowych, Eduardo Perera z uniwersytetu w Hawanie, wizyta kubańskiego lidera „jest bardzo ważna dla wizerunku Kuby”. – To stwarza niewątpliwie okazję dla Kuby zabłysnąć na scenie międzynarodowej – przekonuje.
Hawana ma nadzieję, że wizyta pozwoli na „poszerzenie i zróżnicowanie jej stosunków z Francją we wszystkich możliwych dziedzinach, od polityki, ekonomii, handlu, finansów, inwestycji po kulturę i współpracę naukową” – stwierdził Rogelio Sierra, kubański wiceminister spraw zagranicznych.
Mimo, że Waszyngton ostatecznie nie zniósł embarga wobec Kuby – na razie ograniczając się do drobnych działań normalizujących wzajemne relacje – amerykańskie i europejskie przedsiębiorstwa już rywalizują o miejsce na chłonnym rynku kubańskim. Delegacje handlowe masowo przybywają do Kuby, mając nadzieję na spore zyski. Kuba ma wysoko wykwalifikowanych pracowników. Poza tym pozostaje jednym z tak zwanych „rajów turystycznych”.
Źródło: AP, euraktiv.com., france24.com., AS.
