Zamierzał „umrzeć jak męczennik” a wcześniej pozbawić życia jak najwięcej wyznawców Chrystusa i żałuje, że mu się nie udało. To wyznania 26-letniego Palestyńczyka, który pod koniec lipca zabił i zranił kilka osób w niemieckim mieście portowym.
O szczegółach zeznań terrorysty informowały w środę niemieckie media: telewizje NDR i WDR oraz dziennik „Sueddeutsche Zeitung”. Powoływały się one na doniesienia zaczerpnięte od prowadzących śledztwo.
Wesprzyj nas już teraz!
Ahmad A., który za pomocą kuchennego noża zamordował 50-letniego mężczyznę oraz zranił siedem innych osób, dokonał swej zbrodni spontanicznie, pod wpływem wizyty w meczecie. Podczas przesłuchań odciął się od przynależności do Państwa Islamskiego twierdząc, że inspiruje się samą postacią Mahometa. Pierwotnie chciał użyć do zamachu ciężarówki, lecz zmienił plany. Zaatakował w supermarkecie.
Terrorysta pochodzi ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Przed przyjazdem do Niemiec przebywał w Norwegii, Szwecji i Hiszpanii. Ponieważ władze naszego zachodniego sąsiada odmowiły mu azylu, powinien opuścić kraj. Nie mógł jednak być poddany deportacji, gdyż… nie miał dokumentów.
Źródło: tvp.info.pl
RoM