Paulina Hennig-Kloska minister klimatu i środowiska zadeklarowała, że w najbliższych tygodniach powstaną przepisy dotyczące mrożenia cen energii w drugiej połowie 2024 roku. Póki co, wraz z zakończeniem w połowie roku aktualnie obowiązujących ulg, stoi przed nami wizja sporych podwyżek.
– W ciągu 2-3 tygodni w resorcie klimatu powstaną przepisy dotyczące mrożenia cen energii w drugiej połowie roku – zapowiedziała minister klimatu i środowiska. Nie wiadomo jaki ostatecznie kształt przybiorą nowe rozwiązania, ale mają one uwzględniać kryterium dochodowe.
– Chcemy skupić się przede wszystkim na pomocy osobom dotkniętym ubóstwem energetycznym, o gorszym statusie finansowym – mówiła w Polsat News Paulina Hennig-Kloska.
Wesprzyj nas już teraz!
Dopytywana o to, czy będzie jakieś kryterium, odparła: „kryterium dochodowe”. Minister nie była w stanie określić na jakim będzie ono poziomie. Wskazała jedynie, że „nie mamy jeszcze tego określonego, ogłosimy to wraz z ustawą”. Minister zadeklarowała, że resort kalkuluje poziom cen i obserwuje rynek, by „najlepiej skalkulować pomoc dla obywateli”.
Źródło: polsatnews.pl, PAP
Oprac. MA
Przed nami ogromne podwyżki cen prądu. Najbardziej odczują je małe gospodarstwa