Po tym, gdy w niedzielę stało się jasne, że przez kolejnych pięć lat Turcją rządzić będzie prezydent Erdogan, na ulice Ankary wyjechały dziesiątki tysięcy aut ozdobionych wizerunkami prezydenta oraz flagami Turcji i Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP). – Prezydent Recep Tayyip Erdogan buduje nam drogi i domy, wszyscy na świecie się z nim liczą. Jest obrońcą islamu i muzułmanów oraz przywódcą, za którym chce się podążać – powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową 35-letni mieszkaniec Ankary.
Prezydent Erdogan – wygrywając drugą turę wyborów prezydenckich – pokonał w niedzielę wspieranego przez większość tureckiej opozycji Kemala Kilicdaroglu i trzeci raz z rzędu objął funkcję prezydenta Turcji.
Przez Ankarę niosły się chaotyczne dźwięki klaksonów, okrzyki wychwalające zwycięzcę wyborów oraz Allaha i okazjonalne wybuchy braw. W triumfalnym pochodzie uczestniczyły całe rodziny, pary i grupy przyjaciół oraz ci, którzy świętowali samotnie. Często eksponowanym był też symbol skrajnie nacjonalistycznych Szarych Wilków – połączenie palców serdecznego i środkowego z kciukiem, symbolizujące pysk wilka.
Wesprzyj nas już teraz!
„Tylko Erdogan! Tylko Erdogan kocha Turcję i my kochamy go” – krzyczeli podczas rozmowy z PAP jego młodzi zwolennicy.
Wyborcy prezydenta – pytani o pogarszającą się sytuację gospodarczą kraju – zaprzeczają, jakoby była to wina Erdogana i zapewniają, że tylko on może rozwiązać dotkliwe problemy, z jakimi boryka się Turcja. „Ufam mu, bo przecież już wcześniej ożywił i rozkręcił naszą gospodarkę, pomógł naprawdę wielu ludziom” – wyznaje Sila.
Według oficjalnych danych w niedzielnej drugiej turze wyborów prezydenckich Erdogan otrzymał 52,14 proc. głosów, a jego rywal – kandydat większości tureckiej opozycji Kemal Kilicdaroglu – 47,86 proc.
Przegrany tych wyborów, kandydat większości tureckiej opozycji Kemal Kilicdaroglu określił je „najbardziej niesprawiedliwymi w ostatnich latach”. Podczas swojego powyborczego przemówienia zwrócił uwagę na mobilizację środków państwowych w celach politycznych jednej partii i jednostki.
Erdogan jest prezydentem Turcji od 2014 r., wcześniej, od 2003 r. był premierem tego kraju.
Źródło: PAP
Turcja dyktuje Szwecji warunki w sprawie akcesji do NATO – mają zakazać znieważania koranu