„Chiny potrzebują dostatecznej siły by obronić się przed nieodpowiedzialnymi graczami i zapobiec konfliktowi i wojnie oraz aby utrzymać sprzyjające warunki dla socjoekonomicznego rozwoju regionu” – głosi komunikat chińskiej państwowej agencji informacyjnej Xinhua.
Peter Ford zauważa, że w ciągu ostatnich 30 lat Pekin koncentrował się na kwestiach wewnętrznych i stanie gospodarki. Teraz uległo to zmianie. Chińczycy wybudowali już pierwszy lotniskowiec, przetestowali dwa nowe modele myśliwców i uruchomili rakiety balistyczne zdolne zagrażać amerykańskim okrętom na Pacyfiku. Już wywołało to obawy innych rządów. David Heley, asystent amerykańskiego sekretarza stanu, wyraził zaniepokojenie dotyczące braku „transparentności” chińskiej polityki zbrojeniowej.
Wesprzyj nas już teraz!
Tymczasem Chińczycy uspokajają. – Niektórzy chcą, by Chiny były małym harcerzem, który nigdy nie dorośnie – powiedział Qin Gang rzecznik chińskiego ministerstwa sprawa zagranicznych. – Ale ten chłopiec rośnie każdego roku i jego stopy też rosną. Nie można sprawić, by zawsze miał małe ubrania i buty – dodał.
Chiński budżet wojskowy to jedna czwarta amerykańskich wydatków na obronność. Pekin na zbrojenia przeznacza ok. 2 proc. PKB, Stany Zjednoczone 4 proc.
Źródło: csmonitor.com
Mjend