11 lipca 2015

Chiny: ingres biskupi dopiero po dziesięciu latach od sakry

(By Mohamed Haddi (Own work) [CC BY-SA 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons)

W katedrze Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w mieście Zhouzhi w środkowochińskiej prowincji Shaanxi odbyła się 10 lipca uroczystość objęcia rządów przez miejscowego biskupa Josepha Martina Wu Qinjinga. Stolica Apostolska mianowała go na to stanowisko jeszcze w 2005, ale dopiero niedawno uzyskał on potwierdzenie i uznanie tej decyzji przez władze w Pekinie oraz kontrolowane przez nie Radę Kierowniczą Biskupów Chińskich (odpowiednik konferencji episkopatu) i Patriotyczne Stowarzyszenie Katolików Chińskich.

 

Obrzędy liturgiczne rozpoczęły się o godz. 9 rano. Przybyli na nie m.in. biskupi: diecezji Xian (stolicy prowincji) – Dang Mingyan i Yulin – John Baptist Yang Xiaoting, pochodzący z Zhouzhi. Instalacji biskupa, która odbyła się przed Mszą św., przewodniczył bp Yang, podczas gdy drugi hierarcha nałożył nowemu ordynariuszowi mitrę i wręczył mu pastorał. Jeden z księży odczytał list zatwierdzający biskupa Wu na jego obecnym urzędzie. Następnie rozpoczęła się Eucharystia, którą wraz z biskupami koncelebrowało ok. 70 kapłanów.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Joseph Martin Wu Qinjing urodził się 11 listopada 1968. Kształcił się w seminariach duchownych w Zhouzhi i Szeszanie koło Szanghaju, po czym w 1996 przyjął święcenia kapłańskie z rąk swego poprzednika bp. Yang Guangyana. Następnie pracował duszpastersko w swej rodzimej diecezji, potem wykładał w seminarium diecezji Shaanxi a w 2000 wyjechał na studia teologiczne do USA, gdzie specjalizował się w liturgii, teologii duchowości i kierownictwa duchowego.

 

W 2005 wrócił do Chin i wkrótce potem został potajemnie mianowany i konsekrowany na biskupa. Ale gdy we wrześniu 2007 wiadomość o tym ujawniono, policja natychmiast wywiozła go, umieszczając w areszcie domowym w Xian. Dopiero obecnie mógł on wrócić do swej diecezji i rozpocząć tam posługę biskupią. Przez cały czas przymusowego uwięzienia starał się utrzymywać w miarę stały kontakt z księżmi i wiernymi z Zhouzhi.

 

KAI

KRaj

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 031 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram