6 grudnia 2013

Chiny: ośrodki leczenia uzależnień zamiast łagrów

Zgodnie z wrześniowymi zapowiedziami komunistyczne władze Chin zniosły łagry. Zamiast nich powstały ośrodki leczenia uzależnień, w których można przetrzymywać niewygodne osoby bez procesu i wyroku przez co najmniej dwa lata. Tak wygląda chińska reforma systemu.

 

Znienawidzone obozy pracy, do których można było trafić pod byle pretekstem, są przekształcane na przymusowe ośrodki leczenia uzależnień. Osoby tam skierowane wciąż będą musiały ciężko pracować w skandalicznych warunkach.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Organizacja Human Rights Watch szacuje, że ponad 60 proc. ze 160 tys. więźniów łagrów pozostanie w przekształconych obozach.

 

Osoby uzależnione wykonują taką samą pracę, co więźniowie w łagrach – twierdzi Li Zhongying zwolniona z obozu w Kunming po dziewiętnastomiesięcznej reedukacji. Policja zatrzymała ją w Pekinie, gdy próbowała złożyć zażalenie na urzędników lokalnych. Po kilku dniach zwolniono ją. Jednak natychmiast po powrocie do domu lokalni stróże prawa zaaresztowali kobietę ponownie i umieścili – bez procesu – w łagrze. Zhongying pracowała przez 15 godzin dziennie w fabryce ciastek.

 

Chińskie władze wprowadziły „reedukację przez pracę” w 1957 r. Policja otrzymała wówczas uprawnienia do zatrzymywania drobnych przestępców i kierowania ich do łagrów na okres do czterech lat bez uprzedniego procesu.

 

W 2008 r., po wejściu w życie nowej ustawy antynarkotykowej, w obozach pracy zaczęto otwierać centra odwykowe. Policja może wysyłać do tych centrów osoby uzależnione nie tylko od narkotyków. Tam przez okres dwóch lat przechodzą one obowiązkową kurację odwykową, która może dodatkowo obejmować przymusową pracę.

 

Władze komunistyczne podczas ostatniego zjazdu partii we wrześniu br. oficjalnie ogłosiły, że zlikwidują reedukację przez system obozów pracy. Jest to jedna z postulowanych zmian zawartych w pakiecie reform społeczno-gospodarczych.

 

Poza ośrodkami leczenia uzależnień, chińskie władze wciąż dysponują innymi instrumentami zezwalającymi na aresztowanie i przetrzymywanie obywateli bez procesu. Na przykład, często do zatrzymywania kobiet lekkich obyczajów wykorzystuje się pretekst reedukacji przez pracę w „zakładzie opieki i edukacji”. Na tej podstawie zatrzymano w lipcu br. i skazano prostytutki z prowincji Zhejiang.

 

 

Źródło: yahoo.com, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 297 230 zł cel: 300 000 zł
99%
wybierz kwotę:
Wspieram