Chiny wstrzymały import litewskiej wołowiny. Tamtejszy główny urząd celny nie podał przyczyny tego postanowienia, ale eksperci są zgodni: to pokłosie pogłębiającego się kryzysu dyplomatycznego między Pekinem a Wilnem. Litwa bowiem otwarcie wspiera niepodległość Tajwanu, której sprzeciwia się ChRL.
Importowana wołowina to jeden z najbardziej deficytowych produktów na chińskim rynku. Ze względu na zawirowania natury politycznej lub obostrzenia sanitarne, ceny importowanej wołowiny stale rosną. Pomimo tego Chińska Generalna Administracja Celna poinformowała o wstrzymaniu importu wołowiny z Litwy.
W ocenie ekspertów jest to jasny sygnał, że kryzys dyplomatyczny na linii Wilno-Pekin pogłębia się i niewykluczone, że niedługo Chiny całkowicie zrezygnują z importu litewskich produktów i towarów. Według danych Komisji Europejskiej, litewski eksport do Chin w grudniu ubiegłego roku obniżył się o 91 procent wobec grudnia 2020. Wcześniej Chiny nie przyjęły m.in. transportu alkoholu z Litwy.
Wesprzyj nas już teraz!
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Tajwanu potępiło chińskie działania wobec Litwy i nazwał je „zastraszaniem” Litwy by ta zmieniła swoją politykę wobec Tajwanu.
Kilka tygodni temu kraj ten zadeklarował wsparcie dla Litwy w związku z restrykcjami Pekinu. Tajwan zintensyfikował import żywności z Litwy i zaczął od partii rumu, którego odbioru odmówili chińscy kontrahenci. Pierwsza partia 1200 butelek została wyprzedana w niecałą godzinę po wejściu do sprzedaży.
Źródło: Informacyjna Agencja Radiowa, PolskieRadio24.pl
TK