Chorwackie władze, mimo zdecydowanego sprzeciwu społeczeństwa wobec homopropagandy, zgłosiły Chorwację jako kolejny kraj, który będzie wspierał finansowo Fundusz ds. Równości powołany dwa lata temu przy ONZ
Pod koniec września ub. roku amerykański Sekretarz Stanu – John Kerry – na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych i dyplomatów z całego świata, odbywającym się przy okazji sesji ONZ w Nowym Jorku, chwalił przyjętą w 2011 r. rezolucję Rady Praw Człowieka, uznającą tzw. prawa wspólnoty LGBT i jednocześnie wezwał do dalszej współpracy w celu „zniesienia antyhomoseksualnego prawodawstwa”.
Wesprzyj nas już teraz!
Jednym ze sposobów na osiągnięcie tego celu ma być współpraca w ramach Globalnego Funduszu ds. Równości, powołanego w 2011 r. USA przekazały wówczas na zwalczanie „homofobii” 7 milionów dol., które – jak zapewnił przedstawiciel amerykańskiego rządu – już przyczyniły się do podważenia dyskryminujących dla sodomitów ustaw i wzmocniły organizacje homoseksualne. Fundusz dotacjami zasiliły także Holandia, Norwegia, Francja, Niemcy, Islandia, Finlandia, Dania, Szwecja i prywatni inwestorzy. Kerry wyraził nadzieję, że dzięki ścisłej współpracy państw i prywatnych przedsiębiorców w zakresie popierania programu homoseksualnego w końcu osiągnięte zostaną zamierzone cele.
Kilka miesięcy temu ministrowie obecni na „spotkaniu ministrów na rzecz praw lesbijek, gejów, biseksualistów i transseksualistów”, które odbyło się po raz pierwszy przy okazji sesji ONZ, potwierdzili „zobowiązanie do współpracy w zakresie zwalczania dyskryminacji i ochrony praw wszystkich ludzi, niezależnie od ich orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej”.
Sekretarz Stanu USA stwierdził wówczas: „Uważamy, że ONZ jest potężną platformą, która może pchnąć naprzód prawa człowieka osób LGBT. Wspieranie równości osób LGBT nie jest jedynie właściwą rzeczą, którą należy uczynić, ale także ma fundamentalne znaczenie dla szerzenia demokracji i praw człowieka, które leżą u podstaw amerykańskiej polityki zagranicznej – i jak sądzę – także polityki wielu naszych kolegów, jeśli nie wszystkich tu obecnych”.
Zdaniem przedstawiciela Departamentu Stanu USA, popieranie praw mniejszości seksualnych służy „integracji społeczeństwa”, co z kolei przekłada się na lepszą współpracę danego państwa na forum międzynarodowym. Państwa łmają połączyć wspólne „wartości”. Ministrowie obecni kilka miesięcy temu na spotkaniu w Nowym Jorku przyjęli m.in. deklarację o wspólnych inicjatywach „w celu zwalczania homofobii i transfobicznych postaw społeczeństwa, w tym poprzez publiczne kampanie edukacyjne”.
Źródło: state.gov., AS.