18 czerwca 2012

Chrońmy kurczaki, zabijajmy dzieci

(Arco Images GmbH / Copyright String / J Beuge )

Postępowi naukowcy przekraczają kolejne, wydawałoby się że nieistniejące już, granice absurdu. Z jednej strony namawiają kobiety do zabijania swoich dzieci, a z drugiej pragną chronić uczucia karpia, czy… kurczaka, który jest „niemal osobą”(sic!).

 

Kolejnym naukowcem, który podpowiada nam jak żyć w zgodzie z naturą, jest australijski bioetyk Andy Lamey. W czasopiśmie „The Monist” przekonywał, że zabijanie kurczaków w celach kulinarnych jest moralnie złe.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Australijskiego naukowca frapuje, że zabijamy kury, mimo że są one – według Lamey’a – „niemal osobami” i dysponują „prymitywną formą samoświadomości która może z powodzeniem konkurować z samoświadomością wielkich małp”.

 

Moralnie źle postępujemy wówczas, gdy zabijamy istoty o prymitywnej formie samoświadomości wyłącznie po to, by je zjeść. Reklama zachęcająca nas do jedzenia kurczaków tylko dlatego, że są one pyszne, zakłada moralnie trywialny powód do ich zabijania. Z tego, że coś jest smaczne nie wynika prawo do naruszenia jego prawa do życia – oznajmił bioetyk cytowany przez portal fronda.pl.   Ponieważ są one niemal osobami, to można je zabijać tylko w sytuacjach absolutnej konieczności – przekonuje bioetyk i zaznacza, że nie da się uznać za takowe celów kulinarnych.

  

 

 

Źródło: fronda.pl
kra

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 191 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram