Francuskie organizacje katolickie biją na alarm wskazując na wzrost aktów chrystianofobii na świecie. We Francji w 2012 r. miało miejsce 490 aktów nienawiści wobec chrześcijan.
Co roku organizacje charytatywne, takie jak „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” czy „Otwarte Drzwi” dokonują bilansu i przedstawiają alarmującą sytuację chrześcijan prześladowanych na wszystkich kontynentach.
Wesprzyj nas już teraz!
– Każdego dnia niszczone są na świecie trzy kościoły. W mniej więcej 50 krajach bycie chrześcijaninem kosztuje coraz drożej – wskazuje szef fundacji „Otwarte drzwi”, Michel Varton. Jego zdaniem w 36 w wielu krajach odpowiedzialność za prześladowania chrześcijan ponosi islamizm.
W Korei Północnej, Somalii i Syrii ataki fizyczne na chrześcijan występują najczęściej i są najgroźniejsze. Tzw. Arabska Wiosna, mająca być początkiem demokracji w totalitarnych krajach północnej Afryki, doprowadziła do tego, że chrześcijanie stali się tam ofiarami islamistów.
W Egipcie i w Libii w ubiegłym roku zniszczono 500 kościołów. Chrześcijanie są też w trudnej sytuacji w Afganistanie, Pakistanie, na Malediwach, w Arabii Saudyjskiej, Jemenie, Iranie, Uzbekistanie, Katarze i Republice Środkowoafrykańskiej. Wraz ze wzrostem wpływu islamu, coraz częściej prześladowani są chrześcijanie w krajach Afryki Subsaharyjskiej.
Franciszek L.Ćwik