W środę, w Sandomierzu, dwóch mężczyzn urządziło sobie „imprezę” podczas Mszy Świętej. W ławce otworzyli wódkę, głośno rozmawiali i pili alkohol. Na miejsce wezwano policję.
O sprawie stało się głośno, dzięki nagraniu z monitoringu. Kamery uwieczniły moment, gdy ksiądz wyprowadził chuliganów ze świątyni i wzywał policję. Wtedy, niespodziewanie, jeden z bandytów rzucił butelką w okno kościoła, dewastując je.
Wesprzyj nas już teraz!
Wkrótce na miejscu pojawiła się policja. Mężczyźni zostali odnalezieni w pobliskim sklepie, w którym się ukryli. Byli to 19-latek oraz 47-latek.
– Ich zachowanie było na tyle głośne i nieprzyzwoite, że zwróciło uwagę wszystkich zgromadzonych wiernych. Pijąc alkohol zakłócali porządek nabożeństwa i dopuścili się obrazy uczuć religijnych – przekazała dziennikarzom Echodnia.eu starszy sierżant Paulina Mróz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu.
Policja postawiła już mężczyznom zarzuty o obrazę uczuć religijnych oraz zakłócania aktu religijnego.
ged