Węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto stwierdził, że austriackie władze odpowiadając na kryzys imigracyjny „mylą solidarność z głupotą”. Niedawno austriacki kanclerz groził ograniczeniem dotacji dla krajów, które nie przyjmą „obowiązkowej” kwoty imigrantów. W Wiedniu ze szczególną krytyką spotykają się Słowacy i Węgrzy.
Peter Szijjarto wypowiadając się dla węgierskiej agencji tłumaczył, że „solidarność to pomoc ludziom w niebezpieczeństwie, by mogli żyć gdzie indziej i wrócić do swojej ojczyzny po zakończeniu konfliktu”. Tymczasem europejskie władze pozwalają setkom tysięcy ludzi na przybywanie do Europy, choć wiedzą one, że oczekiwania przybyszy nie zostaną spełnione. I to Szijjarto nazwał „głupotą”.
Wesprzyj nas już teraz!
Tymczasem na Węgrzech politykę wobec imigracji pochwalają nawet… zadeklarowani krytycy rządu Viktora Orbana. – Nie jest on dobrym demokratą i uważam, że nie jest on też dobrym człowiekiem – twierdził o Orbanie liberalny węgierski intelektualista, George Konrad. – Ciężko to przyznać, ale w jednej kwestii Orban ma rację – dodawał liberał, odnosząc się do decyzji o zamknięciu węgierskich granic.
W sobotę pełnomocnik austriackiego rządu ujawnił, że Wiedeń wraz z Berlinem pracuje nad projektem… nowego prawa azylowego Unii Europejskiej. W dalszej kolejności Niemcy i Austriacy chcą do rozmów zaprosić Francuzów i Holendrów. W marcu Komisja Europejska najprawdopodobniej przedstawi… projekt zakładający stały mechanizm podziału uchodźców między kraje Unii Europejskiej.
„W rzeczywistości, rozwiązania proponowane przez Orbana – zwłaszcza w zakresie zabezpieczenia przeciekających granic Grecji i zewnętrznych granic UE – zostały z biegiem czasy przyjęte przez innych liderów Unii Europejskiej, którzy w czwartek w trakcie ostatniego w 2015 roku szczytu zadeklarowali, że odzyskają kontrolę nad granicami kontynentu” – czytamy na łamach „New York Times”. Jak zauważa gazeta, dziś nawet Donald Tusk twierdzi, że polityka otwartych drzwi rodzi niebezpieczeństwa, a większość osób podających się za uchodźców nie pochodzi z Syrii.
Źródło: TVN, New York Times
mat