Szymon Hołownia lider Polski 2050 spotkał się z przedstawicielami Klubu Generałów i Admirałów RP, kontrowersyjnego ciała zrzeszającego m.in. współautorów stanu wojennego. Spotkanie wyszło z inicjatywy doradcy Hołowni, gen. Mirosława Różańskiego. O sprawie poinformował w poniedziałek dziennik „Rzeczpospolita”.
Podczas wystąpienia, Szymon Hołownia miał przekonywać o swoim zaangażowaniu na rzecz poprawy sytuacji w sferze obronności naszego państwa. Przedstawił główne zagadnienia swojego stowarzyszenia w tej kwestii. Jak podkreślał, sprawy wojska są mu osobiście bliskie, gdyż jego żona jest pilotem samolotów bojowych.
Kontaktu z kontrowersyjną organizacją unikają czołowe partie polityczne, włącznie z szeroko pojętą lewicą. Jak podkreśla „Rz”, „w praktyce, ton nadawały w nim kluczowe postaci okresu PRL i m.in. byli członkowie WRON”. Gazeta opisywała w przeszłości spotkanie wigilijne klubu, na którym obecny był szef wywiadu wojskowego w stanie wojennym, gen. Roman Misztal, wiceminister obrony w tamtym czasie gen. Zbigniew Nowak czy były naczelny prokurator wojskowy gen. Józef Szewczyk, który w 1982 r. opowiadał się za zwiększeniem kar dla strajkujących w kopalni „Wujek”.
Wesprzyj nas już teraz!
Choć jak przekonują członkowie klubu, nazwiska związane z tamtą generacją powoli znikają z przyczyn naturalnych, to w tym roku członkiem honorowym towarzystwa został gen. Franciszek Puchała, bezpośredni planista stanu wojennego. Na łamach Klubu opublikował obronę decyzji gen. Jaruzelskiego z 1981 r. pt. „Przed czym stan wojenny uratował Polskę?”.
Źródło: dziennik „Rzeczpospolita”
PR