Gubernator Florydy Ron DeSantis podpisał ustawę porządkującą zasady elekcji i prowadzenia kampanii wyborczych. Nowe przepisy mają ograniczyć możliwość oszustw wyborczych i wpływu lewicowych magnatów na proces wyborczy.
– Po raz pierwszy w historii tworzymy stanowy urząd ds. przestępstw wyborczych i bezpieczeństwa, który będzie miał prawo do wnoszenia oskarżeń o oszustwa wyborcze – ogłosił podczas konferencji prasowej DeSantis. Jednym ze sposobów ograniczenia oszustw jest wprowadzenie obowiązku wylegitymowania się przy składaniu głosu drogą pocztową.
Ma to zapobiec zjawisku „zbioru głosów” (ballot harvesting), co miało miejsce w przypadku wyborów w roku 2020, kiedy do lokali wyborczych trafiały ogromne ilości głosów nieprzekazywanych bezpośrednio od wyborców, lecz zbieranych. Tego typu działanie zostało na Florydzie uznane za przestępstwo.
Wesprzyj nas już teraz!
Ustawa zakazuje także wpływu środków, które gubernator określił potocznie jako „Zucker-dolary” (Zuckerbucks). Chodzi o miliony dolarów, jakie wpłacał założyciel Facebooka Mark Zuckerberg w procesie poprzednich wyborów prezydenckich. Tego typu wpływ oligarchów, jak zadeklarował Ron DeSantis, również nie będzie miał miejsca na Florydzie.
We have taken action to protect the integrity of our elections by making ballot harvesting a felony, strengthening voter ID, eliminating drop boxes, and banning Zuckerbucks. pic.twitter.com/kio4bQ2IpT
— Ron DeSantis (@GovRonDeSantis) July 11, 2022
Źródło: Twitter (Ron DeSantis)
FO